Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trudne sprawdziany przed torunianami

PB, CZ
Po siedmiu tygodniach przerwy do gry w Superlidze tenisa stołowego powraca Energa Manekin. W wyjazdowym meczu torunianie zmierzą się z brązowym medalistą z ubiegłego sezonu - Kolpingiem Jarosław.

Po siedmiu tygodniach przerwy do gry w Superlidze tenisa stołowego powraca Energa Manekin. W wyjazdowym meczu torunianie zmierzą się z brązowym medalistą z ubiegłego sezonu - Kolpingiem Jarosław.
<!** reklama>

W dwóch dotychczas rozegranych spotkaniach torunianie wywalczyli zaledwie jeden punkt. W drugiej kolejce ulegli we własnej hali innemu brązowemu medaliście - Palmiarni Zielona Góra 2:3, zaś w pierwszym pojedynku, na wyjeździe, przegrali 0:3 z mistrzem Polski - Olimpią Unią. Z kolei Parafialny Klub Sportowy Kolping zwyciężył dwukrotnie, 3:2 z Pogonią w Lęborku i 3:0 z Dekorglassem Działdowo u siebie.
Zarówno jedni, jak i drudzy, mają jeszcze do rozegrania po jednym spotkaniu zaległym. Torunianie już w czwartek nadrobią zaległości w Ostródzie, gdzie zmierzą się z Condohotelsem Morlinami, natomiast termin spotkania Palmiarni i Kolpingu nadal jest nieznany.
W minionym sezonie torunianie przegrali w Jarosławiu 1:3, a w rewanżu triumfowali 3:2. W zespole gospodarzy dzisiejszej potyczki doszło do jednej zmiany. Marka Klaska z Czech zastąpił Jewgienij Chtchetinine z Białorusi. Poza nim barw PKS bronią także: jego rodak Witalij Niechwiedowicz oraz rewelacyjny Wang Zeng Yi.
W Enerdze Manekinie zagra natomiast Tajwańczyk Wu Chih Chi, którego wspierać będą Konrad Kulpa oraz Grzegorz Adamiak.
- W tej chwili PKS Kolping Frac jest zdecydowanie silniejszym zespołem niż ten z ubiegłego sezonu - powiedział Krzysztof Piotrowski, prezes Energi Manekina. - Moim zdaniem to jeden z faworytów tegorocznych rozgrywek. Wystarczy, że „Wandżi” nadal będzie zdobywał po dwa punkty, a któryś z Białorusinów tylko jeden. To już jest mecz wygrany. Nowy nabytek naszych rywali to typowy obrońca, z którym gra się bardzo trudno. Będzie niewygodnym przeciwnikiem dla wszystkich zawodników. Mimo to jedziemy powalczyć o jak najkorzystniejszy rezultat, a każdy wywalczony punkt będzie naszym sukcesem.
Już jutro o godzinie 19. drużyna Olimpii Unii zmierzy się w Grudziądzu z Pogonią Lębork. W tej potyczce zdecydowanym faworytem będą gospodarze.
W najbliższy czwartek zaś ekipa toruńska zmierzy się z kolei w zaległym spotkaniu z drużyną Condohotelsu w Ostródzie. Wśród miejscowych miejsce Patryka Chojnowskiego, który przeszedł do Olimpii Unii, zajął Paweł Platonow z Białorusi. Zawodnik ten ubiegły sezon spędził w Rzeszowie. Poza nim są też: Karol Szarmach i Indonezyjczyk Anthony Almaraj.
Jak donoszą działacze miejscowej drużyny, właśnie w tym spotkaniu po raz pierwszy w obecnym sezonie wystąpi tenisista z Hongkongu - Wong Chun Ting. O ile wiadomości o umiejętnościach nowego nabytku gospodarzy się potwierdzą, poprzeczka w tym spotkaniu dla podopiecznych Grzegorza Adamiaka także zawieszona będzie bardzo wysoko.
Drużyna gospodarzy w tym sezonie pokonała w Działdowie Dekorglass 3:2 i w takim samym stosunku przegrała we własnej hali z Carbo Koksem Polonią Bytom.
- Nie będzie to łatwe spotkanie, choćby dlatego, że faktycznie mówi się głośno o nowym zawodniku rodem z Hongkongu, który akurat na nasze spotkanie ma trafić do Ostródy - dodaje prezes Energi Manekina. - Mimo wszystko uważam, że nasi czwartkowi rywale są drużyną do pokonania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska