Tylko kiełbasek brakuje

Młodzi podchodzą niepewnie, ręce schowane w kieszeniach, spoglądają jak na rozżarzony eksponat w muzeum. Starsi wiedzą, że to naprawdę działa i chętnie grzeją się przy koksowniku.

<!** Image 3 align=none alt="Image 184822" sub="Dziesięć nowych koksowników stanęło wczoraj przy przystankach MZK. Torunianie chwalą akcję magistratu. UWAGA: Ze względu na manifestację przeciwko podpisaniu ACTA, dziś po godzinie 15 znikną kosze z koksem z pl. Rapackiego i pl. Teatralnego. Wrócą po godzinie 21 /Fot.: Grzegorz Olkowski">- Szkoda, że nie mam kiełbasek - wybucha śmiechem na widok koksownika dwudziestolatek czekający na „czternastkę” przy placu Rapackiego. Nie może pamiętać ani 1981 roku, ani tym bardziej żołnierzy na ulicach ogrzewających się przy koszu z koksem. Ale podoba mu się, że miasto wystawiło „piecyk” na przystanku. Skojarzeń żadnych ze stanem wojennym nie ma. - Miłe ciepełko - wyciąga ręce w kierunku żaru.<!** reklama>

Dobrze, że grzeją

Ludzie lgną do wojskowych koksowników, które miasto wypożyczyło i wystawiło kilka dni temu na najbardziej obleganych przystankach Miejskiego Zakładu Komunikacji. Cieplej jest na pl. Rapackiego, pl. Teatralnym i Dworcu Wschodnim. Co dwie godziny, przez całą dobę w tych miejscach pojawia się ekipa Miejskiego Przedsiębiorstwo Oczyszczania i dokłada koks do konstrukcji z prętów.

<!** Image 4 align=right alt="Image 184822" sub="Dziesięć nowych koksowników stanęło wczoraj przy przystankach MZK. Torunianie chwalą akcję magistratu. UWAGA: Ze względu na manifestację przeciwko podpisaniu ACTA, dziś po godzinie 15 znikną kosze z koksem z pl. Rapackiego i pl. Teatralnego. Wrócą po godzinie 21 /Fot.: Adam Zakrzewski">Ludzie chwalą pomysł. - Niby minus 15, a jakoś tak cieplej - mówi kobieta w długim modnym płaszczu do kolegi. Akurat wyszli z pracy. Zanim odjadą w tym samym kierunku „jedenastką”, będą grzać się przy górce koksu rozmawiając o pogodzie. Podobno w piątek ma być najzimniej, a potem już z górki.

- Najbliższa noc będzie jedną z najmroźniejszych, nawet do minus 23 stopni Celsjusza - potwierdza Rafał Maszewski z Zakładu Klimatologii Uniwersytetu Mikołaja Kopernika. - W piątek w ciągu dnia termometr pokaże nawet minus 13 stopni - klimatolog zapowiada, że choć w niedzielę temperatura nieco wzrośnie, do minus 10 stopni, silny wiatr sprawi, że odczuwalny mróz będzie jeszcze większy.

Dziewczyna w zaawansowanej ciąży, której chłopak stoi pod wiatą, „bo grzać się przy koksowniku to obciach”, nie sądziła, że to działa. - Naprawdę grzeje - myślała, że akcja z wystawianiem koksowników to wielka bujda, że pewnie miasto dostało dotacje i na coś musiało wydać pieniądze. - Jak to w Polsce - kwituje.

Miasto stawia na koks

Toruński magistrat rozstawił wczoraj następne dziesięć koksowników. Robili je z prętów przez całą środę pracownicy MPO. Stanęły na przystankach przy skrzyżowaniu Grudziądzkiej z Kościuszki po obu stronach ulicy. Kolejne dwa przy zbiegu ul. Świętopełka z ul. Kościuszki. Po jednym przy ul. Dziewulskiego (przy Saturnie), ul. Rydygiera (przy Sezamie) oraz u zbiegu Konstytucji 3 Maja i ul. Wyszyńskiego. Cieplej będzie pasażerom MZK przy ul. Odrodzenia od strony skansenu oraz przy pl. Armii Krajowej. Ogrzeją się też studenci. Koksownik stanął na obleganym przez nich przystanku przy skrzyżowaniu ulic Gagarina i Reja.

Na plac Rapackiego przyjeżdża w końcu „czternastka”, nawet zgodnie z rozkładem jazdy. Rozgrzani wpadamy do autobusu. Brr... zimno. Tutaj też przydałby się koksownik.

Ile kosztują koksowniki

W 5 koksownikach na dobę spala się 1,2 tony koksu.

1 tona to koszt ok. 1520 zł

5 koksowników kosztuje na dobę 1824 zł; 364 zł 80 groszy - jeden

MPO podaje, że kosze z koksem mogłyby gasnąć po godz. 23, ale zapalanie ich na siarczystym mrozie o godz. 3 nad ranem byłoby bardzo trudne.

Czekamy na propozycje

Gdzie jeszcze postawić kosze z koksem?

Czekamy na sugestie Czytelników, gdzie jeszcze powinny pojawić się kosze z koksem. Na propozycje czekamy dziś od godz. 13 pod numerem telefonu 56 611 81 43. Można też pisać, adres e-mailowy: [email protected]