Urzędowa sztuka cięcia kosztów

W czasach kryzysu liczy się każdy grosz, nie tylko w prywatnej kieszeni, ale i urzędowym budżecie. Sprawdziliśmy, jak oszczędzają samorządy w Toruniu i regionie.

<!** Image 3 align=none alt="Image 197037" sub="Urząd Marszałkowski oszczędza dzięki zamontowanym na dachu solarom. Na zdjęciu: pracownik urzędu Tadeusz Szymborski. Fot.: Jacek Smarz">

Urząd Marszałkowski ogłasza wspólne przetargi ze swoimi jednostkami organizacyjnymi. Tak kupiono hurtowo papier na dwa lata, tak będzie z artykułami biurowymi i paliwem. Gdy jest to możliwe, stosuje się elektroniczny obieg dokumentów albo druk dwustronny. <!** reklama>

Beata Krzemińska, rzecznik Urzędu Marszałkowskiego podkreśla oszczędności związane z podróżami służbowymi.

- Koszt wynajmu aut do obsługi projektów unijnych pokrywają w całości lub większości środki unijne - mówi. - Gdy jest to możliwe, łączymy wyjazdy pracowników do tych samych miejscowości. Wszystkie podróże są dokładnie rozliczane.

W ubiegłym roku rozbudowano i zmodernizowano budynek urzędu przy placu Teatralnym, z wykorzystaniem odnawialnych źródeł energii. Zamontowano pompy i solary słoneczne, które ogrzewają wodę dla całego budynku, zapewniają też ogrzewanie i wspomaganie klimatyzacji w jego nowej części. W ramach termomodernizacji wymieniono okna i docieplono dach, co zmniejszyło koszty ogrzewania.

Goniec zamiast poczty

- Toruń od sześciu lat plasuje się na pierwszym miejscu wśród najtańszych miast polskich pod względem wydatków na administrację - przypomina rzecznik prezydenta Torunia Magdalena Krzyżanowska.

W 2013 roku toruński Urząd Miasta wspólnie z UMK przystąpi do przetargu na energię elektryczną, aby uzyskać korzystniejszą cenę. Firmy obsługujące administrację wyłaniane są w przetargach. Magistrat prowadzi monitoring kosztów bezpośrednich, łączone są siedziby. Wymieniane są okna, ocieplane budynki, monitorowane zużycie ciepła.

Negocjowane są korzystne umowy z operatorami sieci telefonicznych, korespondencja roznoszona jest przez gońców, urząd korzysta także z prowadzonego przez firmę zewnętrzną monitoringu mediów, ograniczając w ten sposób zakup wydawnictw, a obieg dokumentów odbywa się w znacznej mierze drogą elektroniczną.

Wspólnie znaczy taniej

Podobnie dzieje się także w innych miastach regionu.

- Oszczędzamy już od pięciu lat. Zrezygnowaliśmy na przykład z pośrednictwa poczty, jeśli chodzi o przesyłki na terenie miasta. Mamy doręczycieli i udaje nam się rocznie zaoszczędzić dzięki temu około 100 tys. złotych - informuje Monika Budzeniusz, rzecznik prezydenta Włocławka.

- Z inicjatywy burmistrza Jarosława Radacza w 2011 roku powstała Brodnicka Grupa Zakupowa, do której oprócz miasta weszły gminy Bobrowo, Brodnica, Brzozie, Górzno, Osiek, Świedziebnia i Zbiczno. Wspólny przetarg na zakup energii elektrycznej na 2012 rok dał około 935 tysięcy złotych oszczędności, w tym dla placówek z Brodnicy - około 640 tysięcy. Do przetargu na prąd w tym roku dołączyła gmina Bartniczka - mówi Zdzisława Marciniak, dyrektor Wydziału Rozwoju, Współpracy Zewnętrznej i Informacji. Urząd organizuje też wspólne zakupy oleju opałowego i materiałów biurowych dla miejskich placówek.

W Grudziądzu także powstaje specjalna grupa zakupowa, do której oprócz urzędu i spółek miejskich będą mogli należeć prywatni przedsiębiorcy. Ponadto samorząd rozpoczyna monitoring zużycia energii i mediów. Jak informuje Magdalena Jaworska-Nizioł, rzecznik Urzędu Miejskiego, pierwsze analizy będą przeprowadzone w placówkach oświatowych, a następnie m.in. w instytucjach kultury i obiektach sportowych.