- Po przyjeździe we wtorek na działkę zauważyłem, że strumyk przepływający przez nasz ogród i zasilający Strugę Toruńską, z którego pobieramy wodę do podlewania roślin jest bardzo zanieczyszczony. Woda miała kolor brudno-biały i była mętna - mówi Edward Lange, prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Nad Strumykiem”.
Strażnicy i próbki
Czytelnik postanowił natychmiast zadzwonić do toruńskiej straży miejskiej. Eko-patrol, który pojawił się na działkach zweryfikował stan strumyka.
Zobacz także: Widzisz zaśmiecone miejsce? Czekamy na sygnał!
- Funkcjonariusze pobrali próbki wody oraz zgłosili telefonicznie zanieczyszczenie do Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia. Po mniej więcej kwadransie pojechali w kierunku pobliskiego zakładu, ponieważ stamtąd prawdopodobnie pochodziło zanieczyszczenie. Najwyraźniej w trakcie mycia pojazdów tej firmy nastąpiło spuszczenie wody do strumyka - tłumaczy Edward Lange. - Po godzinie ponownie zadzwoniłem do straży miejskiej, prosząc o przedstawienie poczynionych działań i ustaleń. Poinformowano mnie, że oddelegowano urzędnika z Wydziału Środowiska i Zieleni UM celem dokładnego zbadania sprawy. Muszę z przykrością stwierdzić, że w tym roku jest to już trzecie skażenie wody powierzchniowej. W ubiegłych latach również dochodziło do jej wielokrotnego zanieczyszczania - tłumaczy Edward Lange.
Kontrola zakładu
Postanowiliśmy sprawdzić, co w tej sprawie udało się dotychczas wskórać w Wydziale Środowiska i Zieleni UM w Toruniu.
- Oczywiście byliśmy w terenie. Na razie jednak nie ustalono sprawcy. Często bywa tak, jak mówi prezes Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Nad Strumykiem”, że pobliskie zakłady myją pojemniki do przewozu, a następnie spuszczają te zanieczyszczenia do tzw. rowu „Katarzynka”, który przepływa przez ogrody działkowe „Nad Strumykiem” - mówi Jolanta Swinarska, pełniąca obowiązki dyrektora Wydziału Środowiska i Zieleni w Toruniu. - Nasz pracownik w dniu zgłoszenia zdarzenia, nie stwierdził, aby były to zanieczyszczenia toksyczne. W takich przypadkach od kontroli jest Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i jeżeli taka sytuacja będzie się powtarzać, to uruchomimy procedurę kontroli zakładu pod kątem czyszczenia w tym miejscu urządzeń i maszyn do przechowywania i produkcji mleka. Muszę powiedzieć, że każda jednorazowa kontrola powoduje zaniechanie przez przedsiębiorcę tego rodzaju działań w przyszłości.
Czytelnicy sygnalizują
Teren na pętli tramwajowej przy ulicy Wschodniej jest kompletnie zaśmiecony.
Po ostatnim zgłoszeniu tego problemu zauważyłam, że miejsce uprzątnięto. Jednak teraz bałagan przy pętli tramwajowej powrócił. W miejscu, w którym rośnie kilka drzew, ktoś urządził sobie wysypisko. Znajdują się tam m.in. butelki, papier lub metalowe puszki. Może warto pomyśleć o zamontowaniu przy ulicy Wschodniej monitoringu? - pyta Czytelniczka.
Wideo zapowiadające koncert urodzinowy zespołu Zdrowa Woda w HRP Pamela
NowosciTorun
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?