Wpadł, gdy przyszedł po towar

Dwóch nastolatków podejrzanych o handel narkotykami zatrzymali toruńscy policjanci. Jeden z nich wpadł, bo przyszedł po amfetaminę do mieszkania, gdzie byli już funkcjonariusze.

<!** reklama right>Policjanci z sekcji kryminalnej od pewnego czasu mieli już na oku 19-latka mieszkającego na Rubinkowie, który według ich informacji operacyjnych handlował narkotykami. Postanowili sprawdzić jego mieszkanie. I nie pomylili się, ponieważ znaleźli tam prawie 2 gramy marihuany.

Podczas przeszukiwania mieszkania przez policjantów, ktoś zapukał do drzwi nastolatka z Rubinkowa. Okazało się, że to inny nastolatek przyszedł kupić kolejną porcję amfetaminy, którą zamierzał sprzedać dalej. Świadczyło o tym między innymi to, że miał przy sobie sporo tak zwanych dilerówek czyli woreczków, gdzie wsypuje się poporcjowany narkotyk. Posiadał również listę z nazwiskami dłużników zaopatrujących się u niego w środki odurzające. Obaj zatrzymani trafili do policyjnego aresztu.

To już kolejna w ostatnim czasie udana akcja policji skierowana przeciw handlarzom narkotykami. Dziś natomiast w Urzędzie Marszałkowskim nagrodzeni zostaną ci policjanci, którzy przyczynili się do zatrzymania pod koniec sierpnia innego dilera środków odurzających. W mieszkaniu przy ulicy Bydgoskiej - o czym pisaliśmy - skonfiskowano wówczas 4 kilogramy narkotyków przeznaczonych prawdopodobnie do rozprowadzania wśród uczniów toruńskich szkół.