Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wygrali miejscowi

Karolina Rokitnicka
Za najkorzystniejszą ofertę uznano tę złożoną przez Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowo-Produkcyjne MURABET, które za wykonanie prac zażądało 5,6 mln zł.

Za najkorzystniejszą ofertę uznano tę złożoną przez Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowo-Produkcyjne MURABET, które za wykonanie prac zażądało 5,6 mln zł.

Pozostałe oferty pochodziły od firm z Mogilna, Torunia, Trzemeszna, Lipna, Płocka, Brodnicy i Czarnego. Najdroższa opiewała na 7 milionów.

- W ubiegłym tygodniu została podpisana umowa z miejscową firmą. Jeszcze we wrześniu mają ruszyć prace. Mam nadzieję, że tym razem nie będzie już żadnych przeszkód i wykonawca poważnie podejdzie do powierzonego mu zadania. Zgodnie ze specyfikacją przetargową hala ma powstać do 28 listopada 2014 - mówi burmistrz Golubia-Dobrzynia Roman Tasarz.

Obiekt stanie przy ul. Sosnowej, pomiędzy Ośrodkiem Sportu i Rekreacji a miejskim laskiem. W części sali sportowej zaplanowano konstrukcję parterową, a w części zaplecza - dwukondygnacyjną. Hala będzie miała powierzchnię 1161 m kwadratowych. Przewidziano stałe trybuny na 260 osób i 94 miejsca na trybunach wysuwanych. Obiekt będzie miał szerokość 36 m, długość 45 m i wysokość 12 m. Ponadto w ramach inwestycji uwzględniono budowę parkingów, chodników, drogi wewnętrznej, placu manewrowego oraz urządzenie okolicznych terenów zielonych.

Przypomnijmy jeszcze, że pierwszy przetarg na budowę hali wygrało Ciechanowskie Przedsiębiorstwo Projektowo-Budowlane „CEPROBUD” Sp. z o.o, które żądało za to zadanie na 4,89 mln zł. Firma zobowiązała się do wykonania stanu zerowego do połowy maja. Jednak prac nie rozpoczęła. Władze miasta wielokrotnie telefonowały, wysyłały pisma, prosiły o spotkania. Najczęściej pozostawały one bez odpowiedzi. Do Urzędu dotarły negatywne informacje o wykonawcy. Bank sprawdzał wiarygodność firmy. Gmina Jednorożec skarżyła się, że Ceprobud nie dokończył budowy hali i miesiąc przed ostatecznym terminem na wykonanie zadania odstąpił od umowy podając winę inwestora.

- By nie opóźniać budowy hali i móc ogłosić kolejny przetarg, zależało nam, by rozwiązać umowę unikając sporów sądowych. Tym bardziej, że wykonawca nie przekroczył jeszcze ostatecznego terminu, a miasto nie wydało nawet złotówki na ten cel i nie poniosło realnej straty. Najlepszym wyjściem było polubowne rozwiązanie umowy. Zawarliśmy ugodę - mówi burmistrz Roman Tasarz. <!** reklama>

18 lipca samorząd ogłosił drugi przetarg. Zaostrzył wymagania dotyczące doświadczenia firm budowlanych. Urząd Miasta Golubia-Dobrzynia zażądał nie tylko okazania dokumentów potwierdzających budowę hali o powierzchni 1800 m kw., ale także sali sportowej o powierzchni przynajmniej 1100 m kw. z trybunami na 180 osób.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska