Z Torunia na podium

Na wiosnę tego roku minie dwanaście lat od powstania przy klubie pływackim Toruńczyk sekcji Masters.

W tym czasie jego pływacy zdobywali medale mistrzostw Polski. Największe sukcesy odnosili jednak w roku ubiegłym, bo stawali nawet na podium mistrzostw Europy.

Dokonały tego dwie zawodniczki Toruńczyka Masters Magdalena Bolewska i Katarzyna Walenta na ubiegłorocznych mistrzostwach Europy w Jałcie. <!** reklama>

- Dwa srebrne i dwa brązowe medale Magdy oraz dwa „brązy” Kasi to na razie nasze największe sukcesy - mówi z dumą Andrzej Szufarski, kierownik sekcji i jednocześnie jej trener. - Jest to zarazem spore osiągnięcie polskich mastersów na arenie międzynarodowej, bo dotąd, owszem, zdobywali oni medale, ale w najstarszych kategoriach wiekowych. Obie torunianki przełamały ten próg i wywalczyły trofea wśród najmłodszych pływaków. Ich europejskie sukcesy nie byłyby możliwe bez ciężkiej i systematycznej pracy obu zawodniczek przed samymi mistrzostwami. Sport pływacki nie jest im obcy, bo obie przed laty uprawiały tę dyscyplinę. Bolewska ocierała się o reprezentację Polski w pływaniu klasycznym, Walenta zdobywała medale na polskich i zagranicznych basenach w monopłetwie.

Sekcja Toruńczyka Masters to nie tylko dwie wspomniane medalistki mistrzostw Europy. Licząca ponad dwadzieścia zawodników i zawodniczek grupa pływaków - oldbojów z każdych zawodów rangi mistrzostw Polski przywozi medale. Podczas ubiegłorocznych, letnich mistrzostw w Gliwicach torunianie zdobyli 36 medali, w tym 14 z najszlachetniejszego kruszcu. W klasyfikacji drużynowej drużyna Toruńczyka uplasowała się na 6 miejscu wśród 48 ekip z całej Polski startujących w mistrzostwach.

Nieco skromniejszy dorobek torunianie mieli na zimowych mistrzostwach Polski rozegranych w Poznaniu. Chociaż wystąpili tam bez zawodniczek odpoczywających po europejskim czempionacie, i tak jednak zdobyli 21 medali, w tym jeden złoty, 13 srebrnych i 7 brązowych. W poznańskich mistrzostwach wzięła udział rekordowa liczba zawodników, bo ponad 530 osób, z kilkudziesięciu klubów z Polski i kilku zagranicznych.

- Właściwie od lat nie ma mistrzostw Polski w pływaniu masters, aby Toruńczyk nie przywoził z nich medali - mówi Andrzej Szufarski.

W ubiegłym roku na mistrzowskim podium w startach indywidualnych stawały wśród pań, poza wspomnianą Bolewską również Magdalena Rogozińska, Mariola Kutc, Agnieszka Kostyra, Małgorzata Górecka, a wśród panów Marcin Mykowski, Artur Kłosiński, Maciej Kuras, Edward Korolko, Henryk Zientara oraz nasz redakcyjny kolega Krzysztof Lietz.

- Zdecydowana większość z nich to byli wychowankowie toruńskiej szkoły pływania, rekrutujący się z dawnej Stali, Elany i Delfina - podkreśla Andrzej Szufarski. - Szkoda, że tradycje pływackie w naszym mieście na mistrzowskim poziomie podtrzymują jedynie pływacy masters, bo w młodszych kategoriach wiekowych wyprzedzili nas sąsiedzi z Bydgoszczy, a nawet Grudziądza.

Sztandarową mastersowską imprezą pływacką w Toruniu są doroczne już zawody „O błękitną wstęgę Wisły”, organizowane na wiosnę. Tegoroczna edycja zaliczana do cyklu Grand Prix, będzie już trzecią z kolei.