Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zaniedbana zieleń wokół basenu to niejedyny kłopot kierownictwa obiektu

Alicja Cichocka
Otwarcie basenu UMK spowodowało „lekki odpływ” klientów z pływalni miejskiej przy ul. Bażyńskich. Niektórzy zdążyli już wrócić zniechęceni pływalnią uniwersytetu.

<!** Image 3 align=none alt="Image 224832" sub="Fot. Jacek Smarz">

Otwarcie basenu UMK spowodowało „lekki odpływ” klientów z pływalni miejskiej przy ul. Bażyńskich. Niektórzy zdążyli już wrócić zniechęceni pływalnią uniwersytetu.

To było do przewidzenia, dlatego kierownik basenów miejskich w Toruniu, Maciej Grzeszczak nie jest zaskoczony. Uniwersytet Mikołaja Kopernika oferuje nowy obiekt, pływalnia przy Bażyńskich ma prawie trzydzieści lat. Zanotowała „lekki odpływ klientów, ale dramatu nie ma”.

- Uczelniany basen szybko się zapełnia, a klienci wolą kameralny nastrój w naszym obiekcie - jak twierdzi kierownik, część klientów zdążyła już na Bażyńskich wrócić. Są i tacy, którzy „odpłynęli” tylko na chwilę z ciekawości, jak jest na nowym konkurencyjnym obiekcie.<!** reklama>

Okazuje się, że nowy basen na UMK ma jeszcze jeden mankament, w jednej chwili w basenie może pływać nie więcej niż 80 osób. Uczelnia twierdzi, że ograniczenie narzuciła toruńska Straż Pożarna. Takiego limitu nie ma na pływalni przy ul. Bażyńskich. Nazywana „gierkowską” ma jeszcze jedną przewagę - głębokość. Dla chcących zanurzyć się na naprawdę sporą głębię lepszego basenu w mieście nie ma.

Gaj prawie małpi

Wątpliwości, nie tylko wśród pływaków budzi jednak teren wokół dawnego basenu „elanowskiego”. Zielony skwer wokół okolicznym mieszkańcom zaczyna powoli kojarzyć się zapomnianym zielonym gajem. - Zarośnięty i zaśmiecony - opisują „Nowościom”.

Co na to miejskie służby? - Dbamy o obejście, ale nie o cały teren - kierownik basenu Maciej Grzeszczak przyznaje, że metry należące do pływalni są zadbane. Chodzi o wejście do basenu z alejkami oraz parking pływalni i hoteliku.- Jest regularnie sprzątany - zapewnia.

Przyznaje też, że problem z obejściem basenu jest głębszy. Ustronne miejsce, szczególnie od wejścia do basenu z hotelikiem przyciąga gotowych popłynąć, ale z butelką alkoholu.**

Do grudnia sprzątną

Zarośnięty i brudny jest teren obok, od strony kortu tenisowego i budynków z pruskiego muru oraz ulicy Kościuszki. Mieszkańcy narzekają, że wykafelkowany chodnik prowadzący od ul. Kościuszki do Bażyńskich zaśmiecają zgniłe liście. - Można się poślizgnąć i nogę złamać - zwracają uwagę nasi Czytelnicy.

- Robimy co możemy, ale mamy ograniczony budżet - stwierdza Elżbieta Adamiak, główny specjalista do spraw terenów zielonych z Wydziału Środowiska i Zieleni Urzędu Miasta Torunia, co oznacza tyle, że ten teren nie może być sprzątany tak często jak wynika z potrzeb.

Obiecuje generalne porządki, już wkrótce. W ciągu najbliższych dwóch tygodni wynajęta firma zajmie się miejscem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska