Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zmiany w przepisach o poszukiwaczach skarbów przegłosowane. Hojne nagrody, ale i dotkliwe kary

wixad
Poszukiwania należy jednak zgłosić do nowo utworzonego rejestru. Posłuży temu internetowa aplikacja, która ma ułatwiać komunikację poszukiwaczy a urzędem.
Poszukiwania należy jednak zgłosić do nowo utworzonego rejestru. Posłuży temu internetowa aplikacja, która ma ułatwiać komunikację poszukiwaczy a urzędem. Mariusz Kapala
Nowe przepisy w sprawie poszukiwaczy skarbów już przegłosowane. Archeolodzy bija na alarm z powodu nadmiary swobody, z kolei detektoryści psiocza na dodatkową biurokrację.

Zobacz wideo: Ciekawostki o toruńskiej rakarni

od 16 lat

Nowe regulacje dopisano do zmian ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami. Według pomysłodawców mają one pozwolić na uproszczenie procedur i skrócenie czasu oczekiwania na załatwienie sprawy.

Zmiany w przepisach o poszukiwaniach zabytków - odpowiedź na realne zjawisko

Do tej pory osoby planujące prowadzić poszukiwania zabytków, występowały o zgodę do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Według nowych przepisów zgodę na poszukiwania wydawać ma właściciel nieruchomości.

Mamy do czynienia z realnym zjawiskiem społecznym od końca lat 80., czyli mniej więcej od 35 lat jakim jest przyrastająca grupa ludzi, którzy mają swoją pasję, chcą tę pasję w ten sposób realizować, chcą poszukiwać zabytków, chodzą z wykrywaczami metali – wyjaśniał Jarosław Sellin, sekretarz stanu W MKiDN. „I to jest po prostu realne zjawisko. Mało tego w 2003 r., kiedy uchwalano ustawę o ochronie zabytków, dobrą moim zdaniem ustawę (…) zapisano tam wyraźnie, że poszukiwanie zabytków w Polsce jest dozwolone, jest prawnie dozwolone".

Łatwiejsze zgłoszenie poszukiwań - przez aplikację

Poszukiwania należy jednak zgłosić do nowo utworzonego rejestru. Posłuży temu internetowa aplikacja, która ma ułatwiać komunikację poszukiwaczy a urzędem. Aplikacja będzie również zawierać informacje o strefach wyłączonych z poszukiwań. Zgłoszenie będzie musiało zawierać m.in. dane zgłaszającego, termin, zakres terytorialny poszukiwań. Poszukiwacz będzie musiał zobowiązać się, że zgłosi znalezione (potencjalnie zabytkowe) przedmioty. Informacja o nich będzie umieszczona w rejestrze.

Osobie, która odkryła zabytek archeologiczny ma przysługiwać nagroda pieniężna (ale nie wyższa niż dwudziestopięciokrotność przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia) lub dyplom.

Co istotne, z poszukiwań wyłączone będą objęte ochroną konserwatorską stanowiska archeologiczne oraz tereny w obrębie zabytków. Poszukiwanie skarbów bez zezwolenia zagrożone będzie karą do 2 lat więzienia

Kto określi co jest zabytkiem? - archeolodzy protestują

Nowe przepisy skrytykowali archeolodzy i konserwatorzy zabytków.

Stowarzyszenie Konserwatorów Zabytków nazwało „skandalem” brak konsultacji projektu z instytucjami naukowymi. Wątpliwosci naukowców budzi rezygnacji z wymogu uzyskania pozwolenia konserwatorskiego na prowadzenie poszukiwań, a także pozostawienia ocenie prowadzącego poszukiwania decyzji czy odkryty przedmiot jest zabytkiem. Mają też wątpliwości co do zasadności nagradzania amatorskich odkrywców.

Polecamy

Swoje stanowisko w sprawie ustawy opublikowało również Stowarzyszenie Naukowe Archeologów Polskich: „Rozwiązania proponowane w projekcie poselskim są, naszym zdaniem, nie do zaakceptowania. Wejście w życie komentowanej nowelizacji nie wzmocni, lecz osłabi ochronę dziedzictwa archeologicznego spełniając jedynie oczekiwania grupy poszukiwaczy. Tym samym stworzy realne zagrożenia dla ochrony zabytków w Polsce”.

Koniec poszukiwań na plażach?

Poseł Jarosław Sachajko (Kukiz'15) uspokaja. - Celem ustawy jest m.in. zwiększenie bezpieczeństwa dziedzictwa kulturowego poprzez wyłączenie z amatorskich poszukiwań miejsc pozostających pod ochroną konserwatorską, a także miejsc pochówków, miejsc kaźni i pomników zagłady. Proponowane zmiany, zgodnie z zapisami ratyfikowanej przez Rzeczpospolitą Polską Konwencji ramowej Rady Europy o wartości dziedzictwa kulturowego dla społeczeństwa, umożliwią także włączenie dużych grup społecznych w polski system ochrony dziedzictwa kulturowego i archeologicznego.

Niezadowolenie z zapisów ustawowych wyrażają również poszukiwacze, którzy od dawna krytykują „skrajnie restrykcyjne” ich zdaniem przepisy w Polsce. Wskazują, że dobra współpraca pomiędzy amatorskimi detektorystami a służbami państwowymi poskutkowała w Wielkiej Brytanii wieloma bezcennymi znaleziskami. Natomiast nowe regulacje uniemożliwią np. poszukiwania w wykrywaczami na plażach (wymagana będzie zgoda Urzędu Morskiego), które nie mają nic wspólnego z zabytkami.

Dobre doświadczenia w Kujawsko-Pomorskiem

W styczniu na cenne znalezisko natrafili detektoryści z Kujawsko-Pomorskiej Grupy Poszukiwaczy Historii (prowadzący badanąnia wykrywaczem za pozwoleniem konserwatora zabytków). Odnaleźli oni „pole skarbów” wrzucanych do jeziora przez przedstawicieli kultury łużyckiej. Poszukiwacze powiadomili o swoim odkryciu archeologów z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska