MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Znalazł się genetyczny bliźniak dla chorego na białaczkę Maksia z Chełmży

Bartosz Tomaszewski
Wolontariuszki z „Pomocnej Dłoni”, które zbierały w niedzielę pieniądze
Wolontariuszki z „Pomocnej Dłoni”, które zbierały w niedzielę pieniądze nadesłana
Wirtualna pomoc - realne efekty. Tak można podsumować akcję zbiórki pieniędzy dla 9-miesięcznego Maksia z Chełmży, który cierpi na białaczkę.

Co łączy ze sobą reprodukcję pierwszej piłki drużyny FC Barcelona, biżuterię, zaproszenie na mycie samochodu, sesje zdjęciowe, torbę sportową, gitarę? Otóż wszystkie te przedmioty oraz jeszcze więcej, przekazali ludzie na aukcję, z których dochód zostanie przeznaczony na leczenie 9-miesięcznego Maksia, który zmaga się z białaczką. Po raz pierwszy duża akcja dla chłopca odbyła się pod koniec lutego br., kiedy to zorganizowano Dzień Dawcy Szpiku dla Maksia i innych. Szukano wówczas dawcy szpiku kostnego i na apel odpowiedziało mnóstwo osób z Chełmży i okolic, którzy zarejestrowali się w bazie.

Niestety, później nastąpił nawrót choroby i z powodu złego stanu zdrowia nie można było przeprowadzić przeszczepu. Jednak światełko w tunelu się ukazało - klinika w Berlinie postanowiła podjąć się leczenia chłopca. Terapia polega na niszczeniu komórek nowotworowych przeciwciałem, czyli lekiem o nazwie Blinatumomab. Powoduje to wyleczenie pacjenta. Zabiegi w Berlinie będą już opłacone, ale pobyt w szpitalu i potencjalne dodatkowe leczenie wymaga wpłacenia zabezpieczenia kosztów. Niektóre kraje w Europie pokrywają to automatycznie w ramach porozumienia E112, niestety nie Polska. Potrzeba było 150 tys. euro. Udało się uzyskać całą kwotę, a wciąż zbierane środki zostaną przekazane na dalsze leczenie Maksia.

Odzew na apel był ogromny. Do pomocy ruszyło również chełmżyńskie Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych „Pomocna Dłoń”, które przeprowadziło na terenie Chełmży kwestę. Do akcji włączyli się też wolontariusze z Chełmży. Kwestę zorganizowano podczas meczu Legia Chełmża - Mustang Ostaszewo. Kibice nie szczędzili pieniędzy. Stowarzyszenie zebrało 3500 zł. Dzięki Facebookowi o akcji dowiedzieli się znajomi rodziny z Anglii, gdzie przy pomocy fundacji charytatywnych z tegoż kraju, udało się w krótkim czasie uzbierać dużą kwotę.

Obecnie, aby leczenie immunologiczne w Niemczech przyniosło rezultat, lekarze w Polsce muszą dokonać redukcji blastów nowotworowych. Ma to przygotować Maksia do terapii przeciwciałami. Gdy blasty nowotworowe będą na odpowiednio niskim poziomie, możliwe będzie skuteczne podjęcie leczenia w Berlinie. Później pozostanie przeszczep szpiku kostnego od bliźniaka genetycznego, który znalazł się Stanach Zjednoczonych.
- Jesteśmy ogromnie wdzięczni za wszelką pomoc - mówi ojciec małego Maksia, - Bardzo dziękujemy wszystkim ludziom, którzy nam pomogli i tak bardzo się zaangażowali w całą akcję. Mamy nadzieję, że nasz syn zostanie wyleczony.

[u]POMÓŻ MAKSIOWI

[/u]
Można wpłacać pieniądze na specjalne subkonto utworzone przez Stowarzyszenie Osób Niepełnosprawnych ,,Pomocna Dłoń. Pomogą one w dalszym leczeniu chłopca. Wpłat należy dokonywać na konto o numerze 51 9484 1017 2600 0213 3348 0008 w Banku Spółdzielczym Brodnica, oddział w Chełmży, z dopiskiem Pomoc dla Maksia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska