Agencja Mienia Wojskowego chce sprzedać kolejne nieruchomości

Wstępne rozmowy między kierownictwem AMW i władzami miasta dotyczyły terenów powojskowych w rejonie ul. Przy Kaszowniku, Fortu V oraz działki przy ulicy Strzałowej.

<!** Image 3 align=none alt="Image 198373" sub="Rozmowy miały dotyczyć m.in. bardzo cennego Fortu V. Podczas wycieczek z „Nowościami” obiekt ten odwiedziło już ok. 400 osób [Fot.: Jacek Smarz]">Wygląda na to, że Agencja Mienia Wojskowego, której w Toruniu udało się ostatnio sprzedać m.in. budynek dawnego komisariatu policji na Bydgoskim Przedmieściu oraz tereny dawnych warsztatów między ul. Bema i Gałczyńskiego, dąży do tego, by pozbyć się kolejnych swoich wystawionych na sprzedaż atrakcji. Jak się dowiedziały „Nowości”, w toruńskim magistracie gościła niedawno delegacja władz AMW.<!** reklama>

- Zaczęliśmy planować nowe otwarcie w kontaktach między Agencją Mienia Wojskowego i miastem - mówi Zbigniew Prokopczyk, dyrektor Zespołu Gospodarki Nieruchomościami i Marketingu AMW. - Pojawiła się propozycja współpracy, listu intencyjnego i kilka ciekawych pomysłów, na których z pewnością skorzystają obie strony.

Co to za pomysły? Dyrektor Prokopczyk nie chciał się pod tym względem wdawać w szczegóły, jednak na magistrackim celowniku od dawna już znajduje się kilka obiektów umieszczonych na liście nieruchomości licytowanych przez AMW. Swego czasu spore zainteresowanie wzbudzał na przykład gmach Wojskowej Komisji Uzupełnień, do którego Urząd Miasta miał nadzieję przeprowadzić część swoich wydziałów.

Jak się jednak nieoficjalnie dowiedzieliśmy, tym razem sprawa dotyczy innych obiektów. Pierwszym bohaterem rozmów miał być teren położony między ulicami: Dobrzyńską, Przy Kaszowniku i Gregorkiewicza. Ten grunt również budził już w magistracie zainteresowanie, dzięki planom budowy ulicy prowadzącej przez te tereny i łączącej w ten sposób Dobrzyńską z Gregorkiewicza. Dzięki temu Wały Generała Sikorskiego mogłyby się doczekać przedłużenia w okolice ronda przy placu Pokoju Toruńskiego.

Jak wynika z naszych informacji, obie strony rozmawiały również o Forcie V, położonym w rejonie skrzyżowania ul. Polnej z Ugorami, dobrze zresztą Czytelnikom „Nowości” znanego, dzięki kilku zorganizowanym tam przez naszą redakcję wycieczkom. Ewentualna opieka miasta nad tym wyjątkowym obiektem byłaby bardzo dobrą informacją, ponieważ dzięki temu fort miałby szansę zachować swoje unikatowe zalety.

Co na to wszystko toruński magistrat? O tym będą mogli Państwo przeczytać w kolejnym wydaniu „Nowości”.

Hala na terenie hali

Trzy lata temu, dzięki porozumieniu miasta i Agencji Mienia Wojskowego, Toruń kupił z 50-procentowym rabatem tereny, na których kiedyś stała hala balonowa, a później zaczęła ze zmiennym szczęściem rosnąć hala widowiskowo-sportowa..