Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Będzie ostre cięcie wydatków w budżecie miasta

Joanna Pociżnicka-Posadzy
Rozmowa z Magdaleną Flisykowską-Kacprowicz, skarbniczką Torunia, o stanie realizacji miejskich inwestycji.

Rozmowa z Magdaleną Flisykowską-Kacprowicz, skarbniczką Torunia, o stanie realizacji miejskich inwestycji.

<!** Image 3 align=none alt="Image 193091" sub="Magdalena Flisykowska-Kacprowicz podczas sesji Rady Miasta [FOT.: JACEK SMARZ]">Budżet miał być proinwestycyjny, ale na razie słychać jedynie o kolejnych cięciach w tym zakresie.

Nie do końca. Owszem, zrobiliśmy przegląd naszych możliwości i okazało się, że nie wydamy tyle pieniędzy, ile zakładaliśmy. Co oznacza, że pewne etapy inwestycji rozpoczną się później lub chwilowo zostaną odłożone. Nie oznacza to jednak, że z nich rezygnujemy.<!** reklama>

Czego nie uda się zrealizować?

W październiku rozpocznie się pierwszy etap budowy Trasy Średnicowej, na odcinku od ulicy Grudziądzkiej do Szosy Chełmińskiej. Chcieliśmy wydać 23 miliony złotych, ale do końca roku się to nie uda. Przyjmujemy więc, że na roboty budowlane wydamy około 7 mln zł, a 16 mln zł odkładamy. Nie rozpoczniemy w ogóle drugiego etapu tej trasy - od ulicy Wschodniej do ulicy Grudziądzkiej. Nie mamy na to zezwolenia. Chcieliśmy przeznaczyć na to niecałe 10 mln zł, które też odkładamy.

A co z przebudową placu Rapackiego?

Chcieliśmy wydać 1,2 mln zł na dokumentację przebudowy placu Rapackiego, jednak mija się to z celem, jeżeli wciąż nie wiadomo, na czym będzie ten remont polegał. Musimy więc poczekać na wyniki konsultacji społecznych, które te kwestie rozwiążą.

Co z budową sali koncertowej na Jordankach?

Również czeka. Nie ma się jednak co łudzić, żebyśmy wydali planowane 36 mln zł do końca roku. Harmonogram na pewno wymaga zmiany, bo na razie jest rzeczywiście fikcyjny.

Podobnie jak zapowiadany remont ulicy Nieszawskiej...

Przebudowa jest wpisana do Wieloletniej Prognozy Finansowej i mamy na to przeznaczone około 15 mln zł. Na razie temat leży, a my czekamy na decyzję marszałka województwa o dofinansowaniu. Jeżeli takie dostaniemy, to rozpoczniemy prace. Pewnie będzie trzeba przesunąć realizację tej inwestycji w czasie.

Odwleka się również budowa Trasy Staromostowej.

Ale nie jest to nasza wina. Zgodnie z porozumieniem, jakie zawarliśmy z Irlandzką Grupą Inwestycyjną, miasto miało wykupić grunty oraz wypłacić ewentualne odszkodowania na odcinku Trasy Staromostowej od alei 700-lecia do ulicy Wybickiego, a inwestor pobudować drogę. Żebyśmy jednak mogli rozpocząć procedurę wypłat, musimy mieć prawomocną decyzję wojewody dotyczącą wyceny gruntów. Na to jeszcze czekamy, więc myślę, że w tym roku wydamy może z 2 mln zł z 6 mln zł zaplanowanych.

Czy to już koniec zmian?

Nie. Na razie zrobiliśmy pobieżny przegląd, a w październiku zabierzemy się za weryfikację. Można powiedzieć, że wtedy dojdzie do właściwego odsiewu inwestycji ważnych i tych, które jeszcze mogą poczekać.

A które mogą?

Jeżeli miałabym zgadywać, to najmniej pewna jest obecnie budowa sali koncertowej na Jordankach i hali widowiskowo-sportowej na ulicy Bema.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska