MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bukiet z piwa

Redakcja
Gdy Monika Łątka z Koronowa wygrała VII Mistrzostwa Polski we Florystyce, wszyscy pytali ją, standardowo, o rośliny, a przecież ona stworzyła dzieło sztuki z drutu, szkła, kwiatów i... chipsów!

Gdy Monika Łątka z Koronowa wygrała VII Mistrzostwa Polski we Florystyce, wszyscy pytali ją, standardowo, o rośliny, a przecież ona stworzyła dzieło sztuki z drutu, szkła, kwiatów i... chipsów!

Ułożyć bukiet? Żaden problem. Ją pociągają bardziej ekscytujące wyzwania, na przykład kompozycje przestrzenne. - Przecież nie mogłam na mistrzostwach Polski przedstawić jakiegoś banalnego projektu. Chciałam zaskoczyć jury - mówi pani Monika. I zaskoczyła. <!** reklama>

Gerbery z chipsem

Sędziowie najpierw zobaczyli stół kibica Euro o wymiarach 1,8 na 1,4 metra. Nad nim wisiały butelki po piwie (wypożyczone ze sklepów), ozdobione różnymi kwiatami (było ich chyba z tysiąc). Pod stołem pani Monika też umieściła butelki, wreszcie na szklanym blacie zaprojektowała rynnę z chipsami. - Bałam się, że nie zdażę. Miałam tylko 2 godziny, więc prawie nie schodziłam z drabiny - wspomina florystka. - Pozwolono mi, na szczęście, wcześniej zawiesić na konstrukcji butelki, ale i tak dopadł mnie stres, bo w domu samą górę robiłam aż 3 godziny! Padałam ze zmęczenia. Kwiaty trzeba było wybrać sztywne, ale także takie, które będą się łatwo giąć.

Trudno wszystkie rośliny wymienić. Do sukcesu Moniki przyczyniły się, m.in., fioletowo-brązowe gerbery i wiotki plumosus.

Przyspawana do kwiatka

Kolejne mistrzowskie dzieło Moniki to bukiet dla panny młodej - sportsmenki. On - fan piłki nożnej, ona - zawodniczka rzucająca oszczepem. Powstała więc artystyczna wizja piłki przebitej oszczepem. Trudno odmówić koronowiance inwencji twórczej.

Monika, nawet wykończona morderczym tempem zawodów, nigdy nie pomyślała, żeby florystykę porzucić. - Wszystko przez rodziców, którzy od 19 lat prowadzą kwiaciarnię i naznaczyli mnie pokoleniową pasją - wyjaś- nia. - Skończyłam z najlepszym wynikiem warszawską szkołę Małgorzaty Niskiej, teraz kontynuuję naukę u Marioli Miklaszewskiej. Wkrótce zdaję także egzamin mistrzowski w cechu rzemiosł. Co mogłabym robić w życiu innego? Nic! Nigdy nie dopadnie mnie wypalenie zawodowe! Florystyka jest taka ciekawa. Czasem czuję się jak budowlaniec, bo muszę znać się na spawaniu, na klejach, na zaprawach, na ceramice, na tkaninie, na piankach montażowych. Mało romantycznie? Kwiat potrzebuje oprawy!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska