Cafe Draże opuści lokal przy Przedzamczu?

<!** Image 3 align=none alt="Image 214152" sub="Prowadzące Cafe Draże Magdalena Hamera i Magdalena Kaźmierczak (na zdjęciu z lewej) zwróciły się do Gminy Miasta Toruń o ponowne udostępnienie im budynku przy Przedzamczu na preferencyjnych warunkach
[Fot.: Sławomir Kowalski]">

Władze Torunia chcą wystawić na sprzedaż budynek po dawnej kostnicy szpitalnej przy ulicy Przedzamcze. Wyprowadzić się stąd musi Cafe Draże.

<!** reklama>

Cafe Draże musi opuścić budynek do 27 czerwca. Przy Przedzamczu 6b działa od prawie dwóch lat.

- Cafe Draże to projekt Fundacji Magazyn Zmian - mówi Magdalena Hamera, prowadząca lokal z Magdaleną Kaźmierczak. - To nie tylko kawiarnia, gdzie można wypić kawę, zjeść ekologiczne ciasto czy wypić regionalne piwo. To przede wszystkim miejsce aktywności kulturalnej i społecznej.

Sytuacja z wygasającą pod koniec czerwca umową najmu jest bardzo skomplikowana. Prowadzące Cafe Draże płaciły regularnie czynsz w wysokości 2500 złotych miesięcznie Fundacji Odnowy Zabytków Torunia im. Jerzego Remera.

Tyle że fundacja jest w likwidacji. Jej działalność wygasła ze śmiercią w 2010 roku Wandy Kowalik. Była szefowa Muzeum Etnograficznego oraz Wydziału Kultury Urzędu Wojewódzkiego w czasach województwa toruńskiego, przez lata prezesowała fundacji.

- Naszym celem jest, aby miejsce to funkcjonowało nadal. Dlatego też ponownie zwracamy się do Gminy Miasta Toruń z prośbą o udostępnienie nam na preferencyjnych warunkach budynku na cele związane z działalnością kulturalną - podkreśla Magdalena Kaźmierczak.

Przypomnijmy, że wokół budynku przy Przedzamczu od lat były kontrowersje. Dotyczyły m.in. sposobu gospodarowania nim przez Fundację Odnowy Zabytków Torunia im. Remera.

- Pomimo że Fundacja Remera nie miała prawa nikomu poddzierżawiać pomieszczeń, zawarła jednak umowę z innym najemcą, który prowadził tam klubokawiarnię. Także i ta umowa, w zasadzie nielegalna, właśnie się kończy. Zgodnie z obowiązującym prawem obiekt zostanie przejęty przez likwidatora i oddany miastu pusty, bez żadnych użytkowników - wyjaśnia Paweł Piotrowicz z Urzędu Miasta.

Magistrat podkreśla, że budynek jest zabytkowy, wymaga remontu. Miasto planuje go sprzedać i zobowiązać nabywcę do wykonania prac konserwatorskich. Obecnie przygotowywana jest uchwała w sprawie sprzedaży budynku.

- Fundacja Magazyn Zmian, prowadząca Cafe Draże, może ubiegać się o przyznanie innego lokalu na swoją działalność. Przy czym trzeba jasno powiedzieć: nie można korzystać za darmo lub za pół darmo z własności publicznej w celu prowadzenia działalności gospodarczej. Jeżeli więc fundacja zechce realizować w publicznym lokalu swoją misję, zapisaną w statucie, będzie miała szansę na preferencyjne traktowanie. Jeżeli natomiast zechce w dalszym ciągu wykorzystywać własność publiczną dla generowania zysku - będzie musiała wziąć udział w przetargu, na równi z innymi przedsiębiorcami - dodaje Paweł Piotrowicz.

Decyzję o sprzedaży budynku prawdopodobnie w lipcu podejmie Rada Miasta.