[break]
Zaczęło się od spotkania grupy przyjaciół, miłośników fotografii, którzy ze swoimi aparatami postanowili wyruszyć na przechadzkę po zaułkach Mokrego i Chełmińskiego Przedmieścia.
Podczas tego dziewiczego spaceru, 1 maja 2010 roku, narodził się pomysł, aby kontynuować wspólnie działania, zapuszczając się w coraz to nowe tereny. Dziś Toruńskie Spacery Fotograficzne, to nie tylko cykliczna impreza, ale także prężnie działające stowarzyszenie, które na swoim koncie ma już fotograficzny mini-album oraz kilka intrygujących wystaw.
- Naszym celem stało się szukanie niezwykłości w zwykłości, piękna ukrytego w codzienności - twierdzi Zbyszek Filipiak, prezes Stowarzyszenia Toruńskie Spacery Fotograficzne, który wspólnie z Łukaszem Balcerzakiem zainicjował pierwsze fotograficzne spotkania.
- Od początku nie chodziło tylko o dokumentowanie miejsc, budowli, zabytków, ale także ich mieszkańców. Dlatego też część dorobku spełnia warunki fotografii reportażowej.
Podchwycili pomysł
Największym atutem TSF jest to, że ich pomysłodawcy zapraszają do wspólnego tworzenia nie tylko zawodowych fotografów, ale także amatorów. - Przez te kilka lat zbudowaliśmy płaszczyznę współpracy opartą na otwartości i przyjaźni - opowiada Filipiak.
Nie raz bywało, że to amator, swoimi pracami zawstydził bardziej doświadczonego autora zdjęć - Zbyszek Filipiak, fotograf
- Nie raz bywało, że amator swoimi pracami zawstydził bardziej doświadczonego twórcę. Nic więc dziwnego, że choć sama idea foto-spacerów nie jest patentem TSF, to forma, którą przyjęliśmy, doczekała się szeregu zapożyczeń.
Elbląskie Spacery Fotograficzne, Śląskie Spacery Fotograficzne, Grudziądzkie Spacery Fotograficzne, Świeckie Spacery Fotograficzne. To tylko wybrane przykłady tego jak idea, która narodziła się pięć lat temu w Toruniu, wykroczyła poza granice miasta.
Toruńscy spacerowicze spotykają się w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Do tej pory udało im się już uwiecznić większość dzielnic, poczynając od osiedli z wielkiej płyty, poprzez gotycką starówkę, urokliwe Bydgoskiego Przedmieście, po mniej znane zakątki lewobrzeżnej części miasta.
Całą grupą po moście
- Wspólnie zaglądaliśmy już do parowozowni oraz do zajezdni tramwajowej. Jako jedna z pierwszych grup przeszliśmy po nowym moście drogowym tuż przed jego oddaniem. Wyjechaliśmy też na wspólny plener do Ośrodka Chopinowskiego w Szafarni, do Chełmży oraz do Obserwatorium Astronomicznego UMK w Piwnicach - wymienia Zbyszek Filipiak.
- Aktywnych uczestników naszych wypraw jest około setki. Średnio na każdym plenerze pojawia się około czterdziestu osób. Ci, którzy się wykruszają, w naturalny sposób zastępowani są przez kolejnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?