MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co powie senator Dowhan?

Piotr Bednarczyk
W środę odbyło się posiedzenie rady nadzorczej Ekstraligi Żużlowej. Walkowerowi Unibaksu w finałowym meczu w Zielonej Górze poświęcono jednak tylko kilka minut.

W środę odbyło się posiedzenie rady nadzorczej Ekstraligi Żużlowej. Walkowerowi Unibaksu w finałowym meczu w Zielonej Górze poświęcono jednak tylko kilka minut.

<!** reklama>

Rada nadzorcza nie ma bowiem kompetencji, by ukarać toruński klub. Zajmowano się głównie strategią spółki na przyszłe lata.
Tymczasem... nieoczekiwanie na dzisiejszej sesji toruńskiej Rady Miasta pojawi się senator Robert Dowhan, „szara eminencja” Falubazu. Toruń aż huczy od plotek, że właśnie on w sobotę przed meczem wyraził zgodę na przełożenie terminu meczu, by w niedzielę się z tego wycofać, co tak rozsierdziło Romana Karkosika. Być może dziś będzie okazja do zapytania o to zielonogórzanina.
- Biuro senatora Roberta Dowhana zwróciło się do mnie z zapytaniem, czy mógłby on uczestniczyć w naszej czwartkowej sesji - mówi przewodniczący Rady Miasta Marian Frąckiewicz. - Zgodnie z toruńską gościnnością zaprosiłem go na obrady.
W biurze senatora poinformowano nas, że pojawi się on w Toruniu o godzinie 10 i kwadrans później będzie miał wystąpienie. Czego ma dotyczyć? To tajemnica senatora. W każdym razie podobno w toruńskim klubie przyjęto ten fakt niezbyt przychylnie, bo nikt nie jest zainteresowany podgrzewaniem atmosfery wokół zdarzeń w Zielonej Górze przed sobotnim posiedzeniem komisji orzekającej Ekstraligi Żużlowej.  
To właśnie ten organ zadecyduje, jakie kary zostaną nałożone na Unibax. Przypomnijmy, że toruński klub może być nawet zdegradowany do którejś z niższych lig. Poza tym grozi mu odebranie wicemistrzostwa Polski, wysokie kary finansowe oraz minusowe punkty przed przyszłorocznymi rozgrywkami. Krążą pogłoski, że zapadnie propozycja, by toruński klub został ukarany degradacją, ale w zawieszeniu, startował do rozgrywek z dużym minusowym punktem i - oczywiście - słono zapłacił. Surowe kary mają też spotkać osoby funkcyjne, szczególnie menedżera Sławomira Kryjoma, który pełnił w Zielonej Górze funkcję kierownika drużyny. Sytuacja jest jednak dynamiczna i zmienia się z godziny na godzinę. Trudno więc wyrokować, co w sobotę postanowią członkowie komisji. I czy w ogóle tego dnia zapadną jakiekolwiek decyzje, bo być może potrzebne będzie jeszcze np. uzupełnienie dokumentacji.
W powodzi złych informacji dotyczących toruńskiego żużla jest też i jedna dobra - Adrianowi Miedzińskiemu przyznano już oficjalnie „dziką kartę” na turniej Grand Prix, który odbędzie się 5 października na Motoarenie. Zawodnikami rezerwowymi będą inni zawodnicy Unibaksu - Paweł Przedpełski (nr 17) i Kamil Pulczyński (18). Wiadomo też, że kontuzjowanego Tomasza Golloba zastąpi Australijczyk Troy Batchelor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska