Cztery lokalizacje na targ

<!** Image 3 align=none alt="Image 207731" sub="[Infografika: Hubert Zająkała]">

Czy w tym roku mieszkańcy na lewym brzegu Torunia zdążą zrobić zakupy na nowym targu? Na razie wciąż trwają analizy dotyczące wyłonienia najlepszej lokalizacji. I tu zaczynają się problemy.

Targowisko na lewym brzegu to temat, o którym mówi się już od ponad dwóch lat. Niestety - tylko mówi. Nie pomogły nawet konsultacje społeczne, choć nieco przybliżyły oczekiwania samych mieszkańców.

- Trwają jeszcze ostatnie szlify i analizy dotyczące lokalizacji targowiska - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzecznik prezydenta Torunia. - Dokładamy wszelkich starań, aby targowisko ruszyło jeszcze w tym roku.

Pierwsze problemy pojawiły się na początku stycznia - kiedy to okazało się, że jedna z możliwych lokalizacji (teren przy ulicy Podgórskiej) została sprzedana przez Agencję Mienia Wojskowego.

Wobec tego miasto skupi się na czterech lokalizacjach: 41. na skrzyżowaniu ulicy Jabłońskiego z Okólną (przy rondzie Kuronia), w pobliżu skrzyżowania ulic Prüfferów z Iwanowskiej 42. przy boisku lub 43. na terenie zakonu franciszkanów oraz 44. między ulicą Andersa a Okólną przy rondzie Kuronia (teren należący do MON-u). Okazuje się jednak, że nawet wybór idealnego miejsca na nowy targ nie gwarantuje powodzenia. Dzierżawa działki należącej do franciszkanów jest na przykład zbyt droga.

- Zakon przedstawił nam ofertę, ale okazała się zbyt wysoka - mówi Adam Zakrzewski, dyrektor Biura Obsługi Inwestora Urzędu Miasta Torunia.

<!** reklama>

Kolejną ważną sprawą jest miejscowy plan zagospodarowania.

- Istotne znaczenie ma fakt, czy wybór lokalizacji będzie się wiązał ze zmianą miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Tylko jedna z rozważanych lokalizacji (przy rondzie Kuronia) takiej zmiany by nie wymagała.

A takie procedury mogą potrwać nawet do roku. Najszybciej dałoby się więc wybudować targ przy rondzie Kuronia. Po zatwierdzeniu lokalizacji targowiska miasto mogłoby ogłosić przetarg na operatora, który będzie zarządzać obiektem, a także zdecyduje o jego kształcie. Cała procedura potrwałaby maksymalnie pół roku.

Wstępnie na targowisku ma znaleźć się około 30 stanowisk stałych do sprzedaży warzyw i owoców oraz dodatkowe stanowiska do sprzedaży bezpośrednio z samochodu.