Czy Toruń weźmie przykład z Bydgoszczy? Dla swojego dobra - powinien

Po długich negocjacjach radni z Komisji Rewitalizacji Miasta zdecydowali się skierować do prezydenta Zaleskiego dezyderat w sprawie powołania Społecznej Rady do spraw Estetyki Miasta. Jeżeli ten zespół powstanie, a w jego skład wejdą aktywni, kompetentni i odpowiedzialni ludzie, Toruń będzie miał szansę zabłysnąć całym swoim pięknem, tłumionym dziś m.in. przez chaos i bezwład reklamowy.
[break]
- Zgodnie z osiągniętym przez nas porozumieniem rada ma być działającym przy prezydencie ciałem doradczym - mówi przewodnicząca komisji, dr Magdalena Olszta-Bloch z Czasu Mieszkańców. To właśnie to ugrupowanie wystąpiło z inicjatywą powołania rady. - Mam nadzieję, że będzie również pełniła role edukacyjne i podejmie dyskusję o potrzebie wprowadzenia estetycznych rozwiązań w Toruniu.
Z tym nie jest u nas najlepiej, m.in. dlatego, że za tego typu sprawy odpowiada w mieście kilka różnych instytucji. Na terenach zabytkowych decydujący głos ma konserwator, gdzie indziej liczy się opinia Miejskiego Zarządu Dróg, Wydziału Architektury, itp. Rada do spraw Estetyki pomoże ustalić zasady obowiązujące w całym mieście.

Taki twór z dużym powodzeniem już od dwóch lat działa za miedzą - w Bydgoszczy. - W składzie naszej Rady do spraw Estetyki Miasta znaleźli się przedstawiciele środowiska architektoniczno-urbanistyczno-plastycznego, czyli osoby na co dzień zajmujące się zagadnieniami estetyki i przestrzeni miejskiej - tłumaczy Anna Strzelczyk-Frydrych z bydgoskiego magistratu. - Rada opiniuje ważne inwestycje w mieście, wyraża swoje stanowisko na kolejnych etapach realizacji zadań, m.in. proponując istotne z punktu widzenia przestrzeni miejskiej zapisy w przetargach czy też sugerując niezbędne zmiany w projektach budowlanych.
Dzięki niej na przykład sąsiedzi znad Brdy mogą z dumą pokazywać wyremontowany niedawno most Sulimy-Kamińskiego na przedłużeniu ul. Mostowej.
Jak to będzie wyglądało w Toruniu? Radni skierują do prezydenta Zaleskiego dezyderat, czyli apel o utworzenie Społecznej Rady do spraw Estetyki. Ostateczna decyzja będzie jednak należała do gospodarza miasta. Warto tu dodać, że bydgoska rada powstała z inicjatywy prezydenta Rafała Bruskiego.

Kto za, kto przeciw?
- Dezyderat poparli następujący członkowie Komisji Rewitalizacji: Magdalena Olszta-Bloch (Czas Mieszkańców), Krystyna Żejmo-Wysocka (Platforma Obywatelska), Arkadiusz Myrcha (PO), Marcin Czyżniewski (Czas Gospodarzy).
- Przeciw opowiedział się Karol Wojtasik (PiS).
- Od głosu wstrzymała się Danuta Zająć (CzG), Wojciech Klabun (PiS) był nieobecny.