Nadal niepokonani są we własnej hali koszykarze SIDEn-u Toruń. Tym razem podopieczni Marka Ziółkowskiego pokonali rezerwy Prokomu 81:69.
Początek meczu należał do przyjezdnych. W czwartej minucie, po trafieniu Marcina Makandera, goście prowadzili 12:7. Miejscowi do remisu doprowadzili trzy minuty później (14:14). Do końca pierwszej odsłony spotkania trwała wyrównana walka.
Na początku drugiej kwarty przeważały rezerwy mistrza Polski. W 15. min, po celnym rzucie Piotra Urbańskiego, przewaga przyjezdnych wynosiła 9 punktów (35:29). Miejscowi do przerwy zniwelowali straty i przegrywali tylko 39:42.
O losach meczu zadecydowała trzecia kwarta. Między 21., a 27. minutą, przyjezdni nie zdobyli punktu. Toruńscy koszykarze wykorzystali nieskuteczność gości i trzy minuty przed zakończeniem trzeciej odsłony meczu prowadzili już 13 „oczkami” (57:44).
W ostatnich dziesięciu minutach miejscowi kontrolowali przebieg spotkania. Przewaga SIDEn-u cały oscylowała wokół 13 punktów, w tym okresie gry najskuteczniejszym zawodnikiem gospodarzy był Adam Iciek. Toruńczycy ostatecznie pokonali rywala z Sopotu 81:69.
SIDEn - Prokom 81:69
- Kwarty: 22:21, 17:21, 22:6, 20:21
- Punkty dla SIDEn-u: A. Głowala 19, G. Sowiński 16 (1), J. Szmidt 14, T. Tlałka 11, D. Wójcik 8 (2) oraz A. Iciek 7, F. Słoniecki 6 (1), J. Świtalski, D. Matusiak, S. Murowicki, Ł. Winczura po 0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?