Piłkarze Elany Toruń rozpoczęli przygotowania do rundy wiosennej, a klubowi działacze do porządków w składzie drużyny.
W ostatnich dniach umowy z „żółto-niebieskimi” rozwiązało pięciu piłkarzy: Przemysław Sulej, Bartłomiej Kowalski, Adrian Bebłowski, Mariusz Dzienis, Radosław Mikołajczak oraz Adrian Bartkiewicz. Nie jest to żadne zaskoczenie, bo po zakończeniu rundy jesiennej prezes klubu dał zawodnikom wolną rękę w poszukiwaniu pracodawców.
<!** reklama>
- Szkoda odchodzić z Torunia - przyznał bramkarz Adrian Bartkiewicz. - Spędziłem w Elanie półtora roku. Chciałem zostać, ale rozbieżności finansowe, między mną a prezesem, były spore. Na razie nie mam klubu. Mój menedżer poprosił mnie, aby trenował w domu, w Korszach. Sprawa ma wyjaśnić się w najbliższych dniach.
Nieoficjalnie mówi się, że Przemysław Sulej i Bartłomiej Kowalski trafią do Startu Warlubie, a Adrian Bartkiewicz do Stali Stalowa Wola. Na razie nie wiadomo, jak wygląda sytuacja z Mariuszem Dzienisem.
- Większość piłkarzy przyjęła ze zrozumieniem sytuację w klubie - powiedział Wojciech Cedro, prezes piłkarskiej spółki. - Dlatego rozwiązanie umów nie trwało długo.
W najbliższych dniach prezes klubu spotka się z Jarosławem Białkiem, Marcinem Kikowskim oraz Tomaszem Rogóżem, aby zakończyć współpracę z zawodnikami. Nie wiadomo, co będzie z Karolem Lewandowskim i Kamilem Kamińskim. Obaj mają ważne kontrakty, ale nie jest wykluczone, że opuszczą zespół.
W rundzie wiosennej wśród nowych twarzy być może zobaczymy m.in. wychowanków klubu Dawida Zamiatowskiego (ostatnio Unia Wąbrzeźno) i Marcina Melerskiego (Promień Kowalewo Pomorskie).
Podczas pierwszych zajęć drużynie nie pokazała się na boisku, tylko poszła biegać.
- Trening tlenowy podczas pierwszych zajęć jest wskazany - wyjaśnił Robert Kościelak, szkoleniowiec drużyny. - Trochę biegania jeszcze nikomu nie zaszkodziło.
21 stycznia odbędzie się nadzwyczajne walne zebranie członków Lecha Rypin. Niewykluczone, że tego dnia zespół zostanie wycofany z drugoligowych rozgrywek z powodu problemów finansowych.
- Sytuacja jest trudna, bo wycofał się jeden z głównych sponsorów - powiedział Sławomir Suchomski, trener beniaminka. - Wszyscy liczą, że uda się pokonać problemy. Po rundzie jesiennej zajmujemy piątą pozycję, szkoda byłoby zniweczyć ten wysiłek. Piłkarze na razie trenują indywidualnie. Wszyscy czekamy na rozwój wydarzeń w naszym klubie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?