Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektryczne tango transportu

Tadeusz Oszubski
Ceny paliwa rosną, a skażenie środowiska postępuje. Nic więc dziwnego, że coraz więcej producentów samochodów szuka alternatywy dla pojazdów z silnikami spalinowymi.

Ceny paliwa rosną, a skażenie środowiska postępuje. Nic więc dziwnego, że coraz więcej producentów samochodów szuka alternatywy dla pojazdów z silnikami spalinowymi.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 8030" >
Kryzys paliwowy i ekologiczny pogłębia się. Owocuje to nowatorskimi rozwiązaniami, nad którymi pracują zarówno koncerny samochodowe, jak też niewielkie firmy zajmujące się przyszłościowymi technologiami. Samochody elektryczne prezentowano już 40 lat temu, jednak dziś nie traktuje się tego rodzaju pojazdów jako futurologicznych wizji. Trwają intensywne prace nad praktycznym wprowadzeniem wozów o napędzie elektrycznym do masowej produkcji. Dzięki temu najnowsze projekty mają coraz większy zasięg i niskie ceny.

W maju br. firma Commuter Cars Corporation wprowadziła do produkcji „Tango” - rewolucyjny samochód o napędzie elektrycznym. Wymiary tego wozu są zbliżone do motocykla: długość - 2,57 m, szerokość - 0,99 m, wysokość - 1,52 m. Takie rozmiary sprawiają, że cztery samochody tango przy parkowaniu zajmują tyle miejsca, co jedno typowe auto.

Nowy wóz ma miejsce dla kierowcy, a za nim fotel dla pasażera lub obszerny bagażnik. Prototyp tanga zaprezentowano już w styczniu br., na targach samochodowych „Los Angeles Auto Show”. Wóz przeszedł wówczas widowiskowy test. Na miejscu pasażera usiadł mierzący 2,1 m wzrostu koszykarz z ligi NBA. Koszykarz nie tylko się zmieścił, ale też podróżowało mu się wygodnie.

Eksperci twierdzą, że tango ma znacznie więcej zalet, niż wcześniejsze wozy elektryczne. Mimo „zabawkowych” rozmiarów, w samochodzie wprowadzono rozwiązania sprawiające, że zachowuje się ono bardzo dobrze na drogach. Hamowanie jest bardzo efektywne, przyspieszanie zadowoli każdego kierowcę, poza tym wóz jest bardzo zwrotny i doskonale wchodzi w zakręty. Nadwozie tanga wykonano z materiałów stosowanych do budowy samochodów wyścigowych Formuły 1.

Dzięki standardowym akumulatorom tango może pokonać trasę długości 130 km. Umieszczona w aucie 200A ładowarka może doładować 80 proc. pojemności akumulatorów w niecałe 10 minut, co pozwala pokonać dystans 100 km. W kolejnej wersji, karoseria tanga będzie pokryta panelami baterii słonecznych, doładowujących akumulatory w trakcie jazdy, co znacznie wydłuży zasięg. Już dziś, gdyby zastosować w tym wozie najnowocześniejsze akumulatory, mógłby on przejechać 500 km bez ładowania. Takie rozwiązanie by jednak znacznie podniosło cenę wozu, która ma być porównywalna z ceną najtańszych aut średniej klasy. A, jak zapewniają eksperci, dzięki rewolucyjnym rozwiązaniom, tango to obecnie najtańsze w eksploatacji czterokołowe auto na rynku - licząc koszt przejechanego 1 km.

W innym kierunku podążyli inżynierowie Opla. Skonstruowali oni wóz napędzany ogniwami paliwowymi, w którym zminimalizowano ilość części, stawiając na całkowicie elektroniczny układ kierowniczy i hamulcowy. Wóz ten zaprojektowano, jako „wieczny samochód”. O ile nowatorskie technologie napędu i sterowania okażą się tak trwałe, jak twierdzą projektanci, to zamiast kupować nowy wóz co kilka lat, będzie można nabywać nowe karoserie. Nie dlatego, że się zniszczą, tylko aby nie być z modą na bakier, albo by sprawić sobie wóz o określonym zastosowaniu. Już dziś inżynierowie Opla opracowali wielu odmian kabin pasujących do ich podwozia.

Ogniwa paliwowe, to kolejna nadzieja transportu. Jedne firmy twierdzą, że opracowały opłacalne i bezpieczne technologie. Inne z kolei podkreślają, że problem jest trudny do rozwiązania.

- Opracowanie technologii wytwarzania wodoru za pomocą energii odnawialnych może trwać nawet 20 lat, zanim produkcja samochodów na wodór będzie opłacalna - stwierdził w jednym z wywiadów Matthias Rabe, dyrektor ds. badań koncernu Volkswagen.

Kto w kwestii umasowienia ogniw paliwowych ma rację, optymiści, czy pesymiści, okaże się już w najbliższych latach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska