Epidemia opóźniła konkursy na stanowiska dyrektorów instytucji kultury

Chętni, by pokierować orkiestrą, mogą składać swoje oferty nie do 20 marca, jak wymagano wcześniej, ale do 20 kwietnia. Zmienił się również przewidywany termin rozpatrzenia złożonych wniosków. Ma to nastąpić do końca maja.
Nowy szef TOS ma zostać powołany na trzy sezony artystyczne. Miasto szuka kandydata z wyższym wykształceniem, najlepiej muzycznym lub humanistycznym, i co najmniej pięcioletnim doświadczeniem zawodowym, z tego 3 lata – na stanowisku kierowniczym w instytucji kultury lub w organizacji związanej z kulturą. Może to być też ktoś, kto organizował wydarzenia kulturalne w ramach działalności gospodarczej.

- Do tej pory nie wpłynęły żadne oferty od kandydatów - informuje Adrian Aleksandrowicz z Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji Urzędu Miasta Torunia.

Od września, po tym jak nie przedłużono kończącej się umowy z Markiem Czekałą, obowiązki dyrektora TOS pełni Przemysław Kempiński, który wcześniej kierował działem organizacji koncertów. Powierzono mu je na bieżący sezon artystyczny, czyli do 31 sierpnia.

Jak zdradził nam Przemysław Kempiński, zamierza wziąć udział w konkursie. Przygotowuje właśnie swoją ofertę.
Natomiast pod koniec stycznia w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Torunia ukazała się informacja o konkursie na funkcję szefa CSW „Znaki Czasu”. Konkurs miał zostać ogłoszony w lutym, a rozstrzygnięty w maju. I tu procedury się opóźnią. Magistrat do tej pory nie ogłosił naboru kandydatów. Czasu na to jest trochę więcej niż w przypadku orkiestry, bo umowa z obecnym szefem placówki Wacławem Kuczmą kończy się dopiero 31 grudnia tego roku.

Nowo powołany dyrektor objąłby stanowisko na cztery lata. Jak nam powiedział Wacław Kuczma, jeszcze nie podjął decyzji o ewentualnym przystąpieniu do rywalizacji.
Czy terminy rozstrzygnięcia konkursów nie zostaną po raz kolejny przełożone? To, z uwagi na sytuację epidemiczną, nie jest wykluczone.