Półtorakilometrowy odcinek trasy średnicowej między ulicą Grudziądzką a Szosą Chełmińską buduje od stycznia 2013 roku firma Skanska. Wygrała przetarg i dostała od miasta 14 miesięcy na realizację inwestycji.
Optymizm zgasł przez rok
Podczas podpisywania umowy dyrektor oddziału budownictwa inżynieryjnego Skanska Maciej Hewusz był optymistą. W styczniu ubiegłego roku mówił, że planowane jest „zintensyfikowanie działań”, by zasadnicze roboty zapewniły przejezdność trasy jeszcze w 2013 roku. Na rok 2014 pozostać miały już tylko roboty wykończeniowe.
Niedługo potem pojawiły się problemy. Budowniczowie z firmy Skanska chcieli jednocześnie ograniczyć ruch na ulicach Grudziądzkiej i Legionów. Groziło to paraliżem drogowym północnego Torunia. Miejski Zarząd Dróg się nie zgodził. Skrzyżowanie średnicówki z Grudziądzką zostało wykonane w ubiegłym roku. Za ulicę Legionów robotnicy zabrali się niedawno. I dziś już wiadomo, że firma nie wyrobi się ze wszystkimi pracami do marca, jak przewidywała umowa.
- Wykonawca wystąpił do nas z wnioskiem o przedłużenie terminu zakończenia robót o trzy miesiące, czyli do czerwca. Argumentuje to m.in. wystąpieniem kolizji z niezinwentaryzowaną siecią gazową i wodno-kanalizacyjną, jak również czasochłonnym postępowaniem egzekucyjnym w stosunku do jednego ze współwłaścicieli nieruchomości przeznaczonej do rozbiórki - przyznaje Stefan Kalinowski, zastępca dyrektora MZD.
Chodzi m.in. o budynek przy Szosie Chełmińskiej, rozebrany pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Nie zimą, ale wiosną
- To właśnie ta sprawa w największym stopniu zaważyła na decyzji, by wystąpić o zmianę terminu
- mówi Piotr Kwiatkowski, kierownik budowy z firmy Skanska. - Naszym zdaniem te trzy miesiące przesunięcia to bezpieczny termin. Ostrożnie mogę powiedzieć, że powinniśmy wyrobić się z pracami do drugiej połowy maja. Cieszymy się, że mamy korzystne warunki atmosferyczne.
Do zrobienia pozostała m.in. wschodnia jezdnia Szosy Chełmińskiej między ulicami Grunwaldzką a Wybickiego. Najbardziej opóźnione są roboty na ulicy Legionów.
Ale na przedłużenie terminu zgody jeszcze nie ma. Rozmowy na ten temat toczyły się we wtorek i środę. Nieoficjalnie wiadomo, że na czerwcowy termin nie zgadza się prezydent Michał Zaleski. Aż takie opóźnienie ważnej inwestycji w roku wyborczym może być źle odebrane.
- Rozważamy zasadność złożonego przez wykonawcę wniosku, żadne decyzje w tej sprawie nie zapadły - komentuje Stefan Kalinowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?