Toruń. Kiedy zasypią dziurę przy Uniwersamie? Tak wyglądał dawny supermarket! [zdjęcia]

Obejrzyj koniecznie: Toruń. Miecz katowski z 1631 roku znaleziony w toruńskiej rakarni

Niedawno informowaliśmy, że 22 marca do Torunia przyjechał Andrzej Wójcik, prezes spółki Satoria Group, która od kilku lat przymierza się do przebudowania kompleksu toruńskiego browaru na hotel. Wraz z nim przybył dyrektor ds. inwestycji i remontów spółki Polskie Projekty Inwestycyjne. Obaj spotkali się ze Zbigniewem Fiderewiczem, wiceprezydentem miasta oraz Łukaszem Szarszewskim, dyrektorem Centrum Wsparcia Biznesu w Toruniu i zapewnili, że nie rezygnują z toruńskiej inwestycji.

Niecały tydzień później z przedstawicielami władz miasta skontaktowali się właściciele Uniwersamu oraz gruntów sąsiadujących z nieczynnym od 12 domem towarowym.

"Po wielu latach zastanowień i dyskusji prywatni właściciele dwóch sąsiadujących ze sobą nieruchomości, o łącznej powierzchni ponad dwóch hektarów, zabudowanych obiektem byłego Uniwersamu, doszli do porozumienia w sprawie wspólnego przeprowadzenia inwestycji - informuje Łukasz Szarszewski. - O swoich wspólnych zamiarach inwestycyjnych związanych z zagospodarowaniem wyżej wymienionych własnych nieruchomości, zlokalizowanych w rejonie Szosy Chełmińskiej, poinformowali w czwartek, 28 marca 2024 r., podczas spotkania z władzami Torunia. Zamierzenia inwestycyjne będą teraz konsultowane pod kątem architektonicznym, proceduralnym i biznesowym przez właścicieli nieruchomości".

Konkretów w tym komunikacie nie ma wiele, ale jest nadzieja na zmiany, a po tylu latach beznadziei to już coś. Nieco ponad tydzień przed wyborami dyrektor CWB przekazał również wiadomość, że przyszła inwestycja będzie wiązać się m.in. z poprawą skomunikowania targowiska miejskiego, poprzez wybudowanie od jego południowej strony drogi lokalnej.

Przypomnijmy, że na początku poprzedniej dekady między Szosą Chełmińską i ul. Gałczyńskiego miało wyrosnąć centrum handlowe. Budować je miała Irlandzka Grupa Inwestycyjna, współpracując ze spółką Bresse Pol, do której należy Uniwersam. Grunt z domem towarowym był wkładem Bresse Polu do tego przedsięwzięcia. Zgodnie z łączącą obie strony umową, dom towarowy został zamknięty i czekał na rozbiórkę. Termin rozpoczęcia budowy był jednak przez IGI przesuwany. Przedstawiciele grupy początkowo tłumaczyli poślizg poszukiwaniami dodatkowych inwestorów, zapewniali jednak, że już prowadzą rozmowy w sprawie najmu powierzchni. Później przestali się odzywać. Nie mogąc się doczekać odpowiedzi od inwestora, zaczęliśmy ich szukać sami. Odkryliśmy między innymi, że IGI obciążyła grunt hipoteką na ponad 11 milionów złotych.

Sądowa batalia o odzyskanie obiektu bez hipotecznego obciążenia zakończyła się sukcesem w 2022 roku. Działki Bresse Polu wróciły do właścicieli, zaś pozostałe grunty kilka lat temu kupił od IGI inwestor z Wielkopolski. Miał zamiar pobudować na Chełmińskim Przedmieściu centrum handlowo-biurowe, ale również z tym utknął.

Obecny przełom jest dość zaskakujący. O tym, co się dzieje wokół Uniwersamu pisaliśmy raptem miesiąc temu, gdy rozpoczęła się wycinka samosiejek porastających m.in. słynną toruńską dziurę. Dowiedzieliśmy się wtedy, że były to prace porządkowe. Właściciele terenu skorzystali z przepisów, które zezwalają na wycinkę tej wielkości roślin bez zezwolenia.

- Decyzja co do wyboru sposobu zagospodarowania nieruchomości jeszcze nie zapadła - informował nas miesiąc temu Piotr Pruss, prezes Bresse Polu. - Rozważanych jest cały czas kilka koncepcji, ale każda z nich jest sporym wyzwaniem urbanistycznym z uwagi na istniejący miejscowy plan zagospodarowania i przewidywane nakłady finansowe na wykonanie tak dużej inwestycji.

Pod koniec marca dowiadujemy się, że są szanse na zmiany. Miejmy nadzieję, że po wyborach usłyszymy więcej konkretów.