Firmy z regionu, które dostały unijne wsparcie, muszą współpracować też ze szkołami

Wsparcie toruńska firma otrzymała w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego 2007-2013 z puli na wzmocnienie inwestycji przedsiębiorstw. Wraz z nią - 58 innych zakładów w Kujawsko-Pomorskiem.
[break]

Warto zaznaczyć, że w tym konkursie doceniono aż 11 projektów z Bydgoszczy. Z Torunia powiodło się oprócz ASCO jeszcze Towimorowi SA, agencji reklamowej Waran i spółce Elan-Pet.

59 firm z regionu dostało przy tej okazji łącznie 160 mln zł. W ostatnich tygodniach zarząd województwa na bezpośrednie wsparcie 259 przedsiębiorstw w regionie przekazał ogółem 251 mln zł.

Mechatronicy z przyszłością

Czym zajmuje się ASCO z Torunia? Ten działający od 1987 roku zakład przy ulicy Włocławskiej specjalizuje się w konstrukcjach stalowych.

W kraju jest liderem w obróbce laserowej oraz spawaniu elementów stalowych. Stawia na innowacyjność i nowoczesne technologie. A 2,7 mln zł z RPO to nie jedyne wsparcie z Brukseli, jakie firma zdobyła.

- Zgodnie z wymogami konkursu nawiązaliśmy współpracę ze szkołą. W naszym przypadku jest to Technikum Mechaniczne w Aleksandrowie Kujawskim. Swoim patronatem objęliśmy klasę o profilu technik mechatronik - mówi Krzysztof Garwoliński, dyrektor zarządzający ASCO.

Nie jest to patronat papierowy. ASCO doposażyło klasę w sprzęt do ćwiczeń i zaplanowało u siebie cykliczne praktyki techników mechatroników (pierwsze już się odbyły). Poza tym, w przyszłym roku najlepszemu z absolwentów klasy mechatronicznej firma ufunduje stypendium naukowe.

- Uczniów tego technikum chcemy również zapraszać na wizyty studyjne w polskich i zagranicznych firmach, z którymi współpracujemy, aby zobaczyli ich pracę od środka - dodaje Krzysztof Garwoliński. - A co najważniejsze, już zatrudniamy u siebie absolwentów z Aleksandrowa, jesteśmy z nich zadowoleni i dajemy zielone światło kolejnym.
Innym toruńskim zakładem, który rozwinie produkcję dzięki pieniądzom z Brukseli, jest Towimor SA. Niestety, ta firma poskąpiła nam informacji.

Dyrektor sobie nie życzy?

Po kilku godzinach oczekiwań na informacje od Justyny Orłowskiej, zajmującej się projektami unijnymi w Towimorze, udało się nam tylko dowiedzieć, że wsparcie z Brukseli spółka otrzymała na wart 7,5 mln zł projekt, w ramach którego kupione zostaną „dwa centra obróbcze CNC”.

A współpraca ze szkołą, która była wymogiem samego startu w konkursie RPO?

- Dyrektor nie życzy sobie, by podawać nazwę szkoły - przekazała nam Justyna Orłowska w piątek o godz. 15.00.
Urząd Marszałkowski, upubliczniając listę 59 przedsiębiorstw, którym przyznano wsparcie inwestycyjne z RPO, lakonicznie określił przy nazwie każdego cel inwestycji. Każdorazowo mowa jest ogólnie o „dywersyfikacji produkcji”, „podniesieniu konkurencyjności” oraz o „trwałej współpracy ze szkołą publiczną”. Ufamy, że ta współpraca nie istnieje tylko na papierze, ale - jak w przypadku firmy ASCO - przynajmniej została faktycznie zainicjowana.