Język polski nie jest im straszny

W siedzibie Starostwa Powiatowego w Toruniu, uczniowie trzecich klas gimnazjalnych stanęli do walki o Pióro Starosty Toruńskiego. Pióro to główna nagroda w powiatowym konkursie ortograficznym, który cyklicznie organizuje chełmżyńska biblioteka wspólnie ze Starostwem Powiatowym w Toruniu i gminnymi bibliotekami publicznymi powiatu toruńskiego.

W tym roku odbyła się już trzynasta edycja tej imprezy. Uczestniczyło w niej dwudziestu siedmiu uczniów, reprezentujących dziewięć gmin naszego powiatu.

- Język polski, ukształtowany przez wieki naszych dziejów, należy do narodowej skarbnicy kultury - uważa Mirosława Lechniak, organizatorka konkursu. - Dbanie o jego poprawne używanie w mowie i w piśmie jest powinnością każdego Polaka - dodaje.

Tekst tegorocznego dyktanda nawiązywał do akcji „Cała Polska czyta dzieciom” i do czytelnictwa w ogóle.

Po przerwie, w czasie której był czas na tematyczne łamigłówki i smaczny posiłek, nastąpiło uroczyste ogłoszenie wyników. Uczestnicy konkursu wykazali się bardzo dużą znajomością zasad ortografii polskiej.

Jury, po dokładnym sprawdzeniu dyktand, wyróżniło aż dziesięć osób. Pierwsze miejsce i Pióro Starosty Toruńskiego zdobyła Joanna Dejewska, uczennica Gimnazjum w Czernikowie. Równorzędnie drugie miejsca zajęło aż pięciu uczniów pisemnych zmagań: Klaudia Buczkowska i Marta Luntkowska - obie z Gimnazjum w Pluskowęsach, Dominika Buławska z Gimnazjum w Obrowie, Łukasz Lamparski z Gimnazjum w Złejwsi Wielkiej i Hanna Tarasienko, reprezentująca Gimnazjum w Górsku. Trzecie miejsca przypadły w udziale ex aequo czterem osobom: Monice Brynkus z Gimnazjum w Złejwsi Wielkiej, Magdalenie Rutkowskiej z Gimnazjum w Łubiance, Wiktorii Suleckiej z Gimnazjum nr 1 w Chełmży i Zuzannie Wojciechowskiej z Gimnazjum w Obrowie.

Nagrody, ufundowane przez Starostwo Powiatowe w Toruniu, wręczył uczestnikom starosta toruński, Mirosław Graczyk.

- Umiejętność poprawnego zapisu mowy, mimo że nie należy do najłatwiejszych, jest bardzo ważna - mówi Mirosława Lechniak. - Niektórzy uważają nawet, że znajomość ortografii jest jak kultura osobista - nie można bez niej funkcjonować.Z pewnością zgodziłaby się z tym twierdzeniem młodzież uczestnicząca w konkursie, która udowodniła, że doskonale radzi sobie w zawiłościach pisowni polskiej - kończy pani Mirosława.