Jutro kontrola na ruinach

Po interwencji miłośników zabytków i publikacji „Nowości” inspektor nadzoru budowlanego wraz ze służbami konserwatora zabytków skontrolują sytuację ruin po Zakładach Mięsnych.

<!** Image 2 align=right alt="Image 138867" sub="Widoczna w głębi wieża wodna, pochodząca z 1894 roku, to jeden z ostatnich zabytków architektury przemysłu mięsnego w Toruniu. Niestety, nie jest wpisana do rejestru zabytków / Fot. Jacek Smarz">- Oczekujemy, że na właścicielu terenu wymuszone zostanie zabezpieczenie wieży. Tak, by się nie przewróciła. Dziś to realne niebezpieczeństwo - mówi Robert Kola z Regionalnego Ośrodka Badań i Dokumentacji Zabytków w Toruniu. - Tłumaczenie właściciela, dotyczące wysokich kosztów, nie przekonują nas. Należało, choćby prowizorycznie, uzupełnić luki w ścianach budowli, korzystając z materiałów, które odpadły.

Przypomnijmy. Wieża wodna z 1894 roku to jeden z ostatnich zabytków architektury przemysłu mięsnego w Toruniu. Niestety, nie jest wpisana do rejestru zabytków. - Ściany północna i wschodnia wieży wydają się być w dziki sposób stopniowo rozbierane. Tak, jakby ktoś zmierzał do podcięcia całej budowli - zaalarmowało Stowarzyszenia Przyjaciół Kolei i Zabytków Techniki z Torunia, działające przy ROBiD. O interwencję poprosiło nadzór budowlany, informując też miejskiego konserwatora zabytków i władze miasta.

<!** reklama>Kontrola Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego dla miasta Torunia odbędzie się jutro. - Przeprowadzimy ją wspólnie z konserwatorem zabytków - zaznacza insp. Karol Dargiel. - Określimy stan techniczny wieży. Jeśli zagraża bezpieczeństwu, nakazać możemy: rozbiórkę części lub całości, uzupełnienie braków dla wzmocnienia konstrukcji, oddzielenie budowli od otoczenia ogrodzeniem. Muszę tu przypomnieć, że decyzje zabezpieczenia tego terenu właścicielowi już wydawaliśmy i były kłopoty z wyegzekwowaniem jej realizacji. W przypadku, gdyby teren znów był niezabezpieczony, możemy być zmuszeni poinformować o tym prokuraturę.

Jacek Sulikowski, właściciel działki przy ulicy Lubickiej, zapewnia, że stawi się na kontrolę. - Z ekspertyzą rzeczoznawców w ręku - dodaje. Chodzi o opinię ze stycznia br. autorstwa prof. dr. hab. inż. Adama Podhoreckiego i dr inż. Aleksandry Niespodzianej z Bydgoszczy. W ich opinii najlepszym rozwiązaniem jest całkowita rozbiórka wieży, a następnie jej odbudowa. Rzeczoznawcy wskazują na bardzo wysokie zużycie techniczne budynku (około 80 procent), a zwłaszcza na ubytki fragmentów ścian, co stwarza stan zagrożenia katastrofą budowlaną.

Także w tej ekspertyzie czytamy, że w terminie natychmiastowym należy zabezpieczyć obiekt i sąsiadujący teren przed dostępem osób z zewnątrz. - To uczyniłem - przekonuje Sulikowski. Jutro okaże się, jak sytuację ocenią kontrolerzy.

Do tematu wrócimy.

WARTO WIEDZIEĆ

• Zakłady Mięsne TORMIĘS powstały w 1884 roku, działały do 1999;
• Wieża pochodzi z 1894 roku.