Już latem nadwiślańskie błonia zmienią się nie do poznania

Nadwiślańskie błonia od mostu drogowego do przystani AZS przez lata były wykorzystywane okazjonalnie. Swego czasu toruński uniwersytet organizował tam juwenalia, a grupy rekonstrukcji zdobywały ten obszar, odtwarzając kolejne historyczne bitwy. Za 3 mln 400 tysięcy złotych teren przebudowuje toruńska firma Szpachtel Mal. Jak się zmienią błonia?
[break]
- W przystani postawiliśmy dwa pomosty jachtowe, stawiamy jeden kajakowy, wzmacniamy nadbrzeże, stawiamy nowe betonowe schody, kamienne ciągi komunikacyjne z kostki jak przy fontannie Cosmopolis - opisuje projekt Marcin Maksim, dyrektor Wydziału Inwestycji i Remontów Urzędu Miasta.

Rekreacyjna przystań

Powstaną też dwa boiska. Do siatkówki - z miękkiego syntetycznego podłoża oraz z piasku - do piłki plażowej. Będą również stoły do tenisa stołowego, piłkarzyków, gry w szachy, wydzielone miejsca do grillowania, plac zabaw dla dzieci oraz siłownia zewnętrzna. Za miejskie pieniądze firma wydzieli miejsce na plażę z prysznicem - zamgławiaczem, przy którym w upalne dni będzie można się chłodzić.
Firma Szpachtel Mal ma zdążyć z pracami do końca kwietnia. Czy jest szansa, że torunianie skorzystają z atrakcji w długi weekend majowy?
- Przełom maja i czerwca to bardziej realny termin oddania terenu do użytku. Wykonaną inwestycję trzeba będzie jeszcze odebrać, a to może potrwać kolejny miesiąc - tłumaczy dyrektor WIiR.

Przystań strategiczna

Miasto przebuduje nie tylko błonia nadwiślańskie. Chce kompleksowo wyremontować budynek przystani sportów wodnych Akademickiego Zespołu Sportowego UMK, zlokalizowany przy ul. Popiełuszki. W zeszłą środę umowę na użyczenie miastu terenu przystani z obiektem na 25 lat podpisał rektor UMK, prof. Andrzej Tretyn. Wyremontowany budynek ma służyć zawodnikom AZS, uczniom Szkoły Mistrzostwa Sportowego oraz przepływającym turystom-żeglarzom.
Generalny remont obiektu ma kosztować 4 mln zł. Potrwa do przyszłego roku. Połowę kwoty miasto chce pozyskać z Ministerstwa Sportu i Turystyki. Jak? Okazuje się, że niepozorna z wyglądu przystań z zapleczem to obiekt strategiczny dla rozwoju wioślarstwa w Polsce - uznał Polski Związek Towarzystw Wioślarskich. Z taką rekomendacją ma szanse wejść do programu inwestycji o szczególnym znaczeniu dla sportu. Co więcej, miasto i PZTW dogadały się i obiekt ma być ważnym ośrodkiem szkolenia centralnego i wojewódzkiego.