<!** Image 1 align=left alt="Image 10050" >Jedna gazeta napisała, jedna telewizja pokazała i już mamy gotową bzdurę miesiąca. We Fromborku odkryto - kolejny zresztą raz - grób Mikołaja Kopernika. Może więc przenieść do Torunia szczątki wielkiego astronoma? Z wielu głupich pomysłów, ten jest wyjątkowo niedorzeczny. W materiale TVN mieliśmy okazję oglądać przychylnego wobec tego pomysłu toruńskiego radnego, Krzysztofa Makowskiego i cokolwiek oburzoną panią burmistrz Fromborka. Mediom wolno prezentować różne pomysły, także te niemądre. Ale radnym, reprezentantom samorządu, doradzałbym więcej umiaru. Pomysł jest niemądry z kilku powodów - choćby dlatego, że pochówek Kopernika we Fromborku nie jest dziełem przypadku. Kanonik spoczywa tam, gdzie przez wiele lat żył, pracował i gdzie zmarł. Po drugie, Kopernik to polska duma narodowa, wielki odkrywca, i nasz szacowny ziomek. Przede wszystkim jednak to człowiek, którego prochom należy się zwyczajny ludzki szacunek. Tworzenie z nich jakiegoś sposobu na promocję miasta jest niesmaczne. Czy Kopernik pochowany w Fromborku jest mniej toruński? A jeśli go pochowamy w Toruniu, to dzięki temu będziemy bardziej kopernikańscy? Na szczęście nic z tego nie będzie. Świetnie się stało, że oficjalnie miasto się od tego pomysłu odcięło. Szkoda tylko, że wcześniej trochę tego rozsądku brakowało i mieliśmy do czynienia z takim „jajcarskim” podejściem do historii.
A to ktoś wpadł na pomysł, by szukać dla pomników lepszego miejsce niż to, w których je postawiono, a to urządzano wesolutką rocznicę najtragiczniejszego bombardowania w dziejach miasta. Ubaw po pachy. Do historii nie trzeba podchodzić na klęczkach. Można na stojąco, ale z głową. Inaczej wychodzi głupio.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?