MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Litości, panie rzeczniku!

Ryszard Warta
Ryszard Warta
Pielęgniarki protestują, a politycy biją pianę. Zupełnie bez sensu premier Kaczyński prowokuje strajkujących nazywając ich akcję haniebną. Stefan Niesiołowski grubo przesadza porównując interwencję policję do ataku ZOMO. Obłudnie brzmią deklaracje polityków lewicy, którzy dziś bratają się z pielęgniarkami, ale gdy rządzili, nie zrobili dla nich nic.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/warta_ryszard.jpg" >Pielęgniarki protestują, a politycy biją pianę. Zupełnie bez sensu premier Kaczyński prowokuje strajkujących nazywając ich akcję haniebną. Stefan Niesiołowski grubo przesadza porównując interwencję policję do ataku ZOMO. Obłudnie brzmią deklaracje polityków lewicy, którzy dziś bratają się z pielęgniarkami, ale gdy rządzili, nie zrobili dla nich nic. Jednak absolutne mistrzostwo w robieniu ludziom wody z mózgu osiągnął wczoraj rzecznik rządu, Jan Dziedziczak, który stwierdził, że protest utrudnia rządowi przygotowanie do szczytu UE.

Co zabawne, jednocześnie rzecznik dodał, że Polska będzie dobrze przygotowana. Niewiele z tego rozumiem: jeśli będzie dobrze przygotowania, to w czym problem? Dziedziczak stwierdził, że pozostałe kraje UE mają w negocjacjach łatwiej, bo tam w przeddzień wylotu na szczyt nie zorganizowano „długiego i niezwykle rozpraszającego dla władz strajku”. Biedna ta władza, tak ją rozpraszają! To zresztą zwykła manipulacja, bo ten protest nie trwa od wczoraj, gdy polscy dyplomaci wylatywali do Brukseli, tylko od wielu tygodni. I jeśli ktoś w ostatnich dniach jest winien eskalacji konfliktu, to strona rządowa, bo to ona odpowiada za akcję policji. Najważniejsze jednak pytanie brzmi: co ma piernik do wiatraka? Pomijam już fakt, że słuszna zresztą walka o pierwiastek to domena dyplomacji, tej rządowej, i tej związanej z pałacem prezydenckim, a biały protest - typowy, znany w Europie konflikt płacowy - to zmartwienie resortów zdrowia i finansów. W prawie całej Unii szefów rządów boli głowa z powody różnych wewnętrznych problemów.

<!** reklama right>Węgrami pół roku temu wstrząsnęła polityczna rebelia, Estonia liże rany po dyplomatycznej wojnie z Rosją, Czechy ledwo co wyszły z permanentnego kryzysu rządowego, nawet Brytyjczycy mają gorzej, bo na dniach Tony Blair odchodzi z polityki. Lepiej więc, żeby rzecznik polskiego rządu nie ośmieszał polskich dyplomatów, sugerując, że mogą im przeszkodzić pielęgniarki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska