MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mocna pozycja Belli

Dariusz Łopatka
Bella Cup wchodzi właśnie w pełnoletniość. Od najbliższej niedzieli na toruńskich kortach po raz osiemnasty rywalizować będą tenisistki z całego świata.

Bella Cup wchodzi właśnie w pełnoletniość. Od najbliższej niedzieli na toruńskich kortach po raz osiemnasty rywalizować będą tenisistki z całego świata.

W tym roku pula nagród toruńskiego turnieju, nie tylko najstarszej, ale również największej żeńskiej tenisowej imprezy w kraju, będzie o połowę mniejsza niż w poprzedniej edycji (suma premii wynosić będzie 25 tys. dolarów, rok temu, ze względu na jubileusz głównego sponsora - Toruńskich Zakładów Materiałów Opatrunkowych - pula wynosiła 50 tys. dolarów). Nie zmienia to jednak faktu, iż w naszym mieście pojawią się bardzo ciekawe zawodniczki. <!** reklama>

Z noclegiem w prezencie

- Udało nam się zgromadzić niezłą obsadę. To łatwo policzyć - mówi Jacek Szczepanik, dyrektor Belli. - Tenisistek jest ogółem kilka tysięcy. Tych z górnej części rankingu co najwyżej kilkaset. Tymczasem, równolegle z Bellą, rozgrywanych jest trzynaście innych turniejów z cyklu ITF, a do tego Wimbledon, w którym występuje 128 zawodniczek. Możemy więc zauważyć, że najwyżej sklasyfikowana zawodniczka naszego turnieju (Bułgarka Dia Ewtimowa zajmująca 158 miejsce w rankingu - przyp. red.) to ścisła czołówka.

Wśród konkurencyjnych turniejów znajdują się natomiast takie, których pula nagród jest dwu, lub czterokrotnie większa.

- Z „dwudziestopięciotysięczników” Bella jest jednak zdecydowanie najlepiej obsadzonym turniejem. Moim zdaniem, największą rolę odgrywa tutaj dobra tradycja. Przez te siedemnaście lat ugruntowaliśmy sobie mocną pozycję, więc dziewczyny z chęcią do nas przyjeżdżają - dodaje Jacek Szczepanik.

Innym atutem Belli jest „hospitality”, czyli opłacane przez organizatorów zakwaterowanie tenisistek.

- Te dziewczyny nie zarabiają jeszcze milionów. Więc noclegi dostają od nas w prezencie - tłumaczy dyrektor imprezy.

Organizatorzy przyznają tymczasem, iż stawiają na polski tenis i widać to w liczbach. W samych eliminacjach do zawodów głównych, rozpoczynających się już w niedzielę, wystąpi ponad dwadzieścia polskich reprezentantek (w tym dwie torunianki Monika Magusiak i Katarzyna Kapustka).

Nie przegapcie okazji

Przedstawiciele toruńskiego turnieju trzymają kciuki nie tylko za Polki, lecz także za... pogodę.

- Pan Jacek nie pochodzi co prawda z gór, ale uważamy go za bardzo wiarygodnego meteorologa - uśmiecha się Janusz Niedźwiecki, prezes Startu - Wisły. - Jeżeli twierdzi, że pogoda będzie niezła, to wierzymy, że ma rację. Jeżeli jednak aura nas zaskoczy, to skorzystamy z życzliwości pana Marka Kaliszka i wówczas będziemy grali na krytych kortach Mentora.

Dodajmy, iż wstęp na wszystkie spotkania Belli jest bezpłatny, a organizatorzy gorąco zapraszają korty przy ul. Przy Skarpie 4.

- Nie przegapcie okazji. Może będziemy świadkami narodzin kolejnej wschodzącej tenisowej gwiazdy - powiedzieli podczas konferencji prasowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska