Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na Bulwarze Filadelfijskim archeolodzy odkrywają skarby dawnego Torunia

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Wideo
od 16 lat
Ileż niezwykłych rzeczy kryło się pod ziemią na toruńskim bulwarze! Archeolodzy odsłaniający pozostałości zburzonego podczas szwedzkiego potopu kompleksu klasztoru i szpitala św. Ducha, znaleźli nawet fragmenty witraży!

Toruńskie CSW zaprasza na wakacyjne wycieczki tematyczne [video]72533[/video]
Z ziemi można czytać niczym z książki i jest to naprawdę pasjonująca lektura. Pod współczesnymi warstwami gruntu czasami można ujrzeć na przykład bruzdy pola, ślady ogniska i kamień, na którym jakiś rolnik sobie przy tym ognisku przysiadł jakieś 2500 lat temu. To jest opowieść stosunkowo prosta, ale wyobraźcie sobie jednak Państwo, co można odczytać podczas wykopalisk prowadzonych na terenie jednego z najstarszych szpitali na obecnych ziemiach polskich, a do tego również klasztoru, w sąsiedztwie prawdopodobnie najstarszego toruńskiego kościoła! Nie można też zapominać o tym, że kościół i klasztor świętego Ducha, bo o ten średniowieczny kompleks chodzi, zostały zniszczone przez Szwedów podczas potopu, zaś na ich gruzach przez 300 lat rozwijał się port. Trudno sobie wyobrazić bogatszy róg archeologicznej obfitości.

Kilka dni temu Toruń obiegła wieść, że pracujący przy Koszarach Racławickich archeolodzy odkryli XIX-wieczny granitowy poler. Jak się okazało, korzystające z niego statki cumowały tuż obok gotyckiej ściany z portalem odkrytej jesienią ubiegłego roku. Odległość oraz różnice wysokości są naprawdę niewielkie.

Czym było hypocaustum?

Pod koniec ubiegłego roku, gdy podczas prac prowadzonych na toruńskim bulwarze w wykopie pojawiły się pierwsze relikty kompleksu szpitalno-klasztornego, archeolodzy odsłonili niewielkie fragmenty dwóch budynków. Dziś widać już, że mamy do czynienia z fundamentami dużych budowli. Mur równoległy do Wisły, który nie jest jednolity, sięga poza strefę wyznaczoną do przebadania. Z fundamentu wynika, że ściana kiedyś musiała się osuwać i została podparta ceglanymi przyporami. Tu archeolodzy znaleźli również pozostałości średniowiecznego hypocaustum, czyli centralnego ogrzewania.

Co to tam jeszcze kryje się pod ziemią?

Budynek, lub budynki stojące na osi wschód-zachód nadal są wielką zagadką. Archeolodzy odsłonili południową ścianę, ale jeszcze nie wiedzą, co kryje się we wnętrzu. Będą jednak mogli się czegoś dowiedzieć, ponieważ wykop zostanie poszerzony na północ. Przedsmak czekających pod ziemią niespodzianek dają znaleziska z drugiego budynku. Badacze odsłonili ścianę z portalem i zaczęli odsłaniać to, co znajdowało się wewnątrz budowli.

- Mamy tu piękny fragment posadzki, która niestety jest wybrakowana - mówi Katarzyna Kuczara-Alagierska z Pracowni Archeologicznej Alagierscy.

Średniowieczna ceglana posadzka była na tyle solidna, że w XIX wieku ułożono na niej bruk. Podobnych pamiątek jest tu zresztą więcej. Odkrycie pozostałości klasztoru w zasadzie nie powinno być niespodzianką. Poza brukarzami na relikty średniowiecznego kompleksu natknęli się gazownicy, którzy jeszcze podczas zaborów kładli rury do oświetlających port lamp gazowych. Różne inne instalacje układane tu również były przed i po wojnie. W niektórych przypadkach budowlańcy wykuwali nawet w gotyckich murach specjalne kanały. Ciekawe, co przy okazji znaleźli, bo poza murami, archeolodzy znajdują tu dziś również ciekawe zabytki ruchome.

Kiedy została wybita moneta znaleziona w ruinach na toruńskim bulwarze?

- Mamy bardzo ciekawy fragment posadzki - mówi Katarzyna Kuczara-Alagierska. - Niestety znaleziony w rumoszu zalegającym tutaj po zimie. Znaleźliśmy monetę, brakteat datowany na lata 1308 - 1319. Gdy się spojrzy pod odpowiednim kątem widać na niej tarczę z krzyżem. Mamy również fragmenty witraży.

Matka Boska bez górnej połowy?

Delikatne szkiełka przetrwały rozbiórkę rozbiórki budynku z portalem. Na jednym z nich widać misterne wycięcia. Z wielu wydobytych, oczyszczonych i udokumentowanych innych tego typu drobiazgów warto wymienić fragment posążka, najprawdopodobniej Matki Boskiej z Dzieciątkiem.

- Co ciekawe, w tym samym rejonie figurkę znalazł zimą pan Leszek Kucharski z Muzeum Okręgowego - mówi archeolog Piotr Alagierski.

Ciąg dalszy nastąpi niebawem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska