Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na "žHuraganie" do pracy w Elanie

Lucyna Budniewska
Lucyna Budniewska
O rowerowej pasji, wypadkach i przygodach rozmawiamy z ARTUREM JANASEM, dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

O rowerowej pasji, wypadkach i przygodach rozmawiamy z ARTUREM JANASEM, dyrektorem Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Toruniu.

<!** Image 2 align=right alt="Image 191124" sub=" Rower dyrektora Artura Janasa nie ma łańcucha. Jest poruszany przez wał Cardana, czym wzbudza często zainteresowanie napotkanych osób. [Fot. nadesłana]">- Od kiedy jeździ Pan na rowerze?

- Jako małe dziecko nauczyłem się jeździć pod ramą i zbyt przyjemnych wspomnień z takiej jazdy rowerem nie mam. Tak naprawdę poważnie zacząłem jeździć, kiedy podjąłem pierwszą pracę w Elanie i zdarzało się, że dojeżdżałem rowerem na rano spod Kowalewa Pomorskiego.

- Ile kilometrów?

- Około 25 kilometrów, mieszkałem wtedy koło Wielkiej Łąki, w Józefacie, miejscowości, której nawet nie ma na mapie. Miałem wtedy „Huragana”. Zdarzało mi się dojeżdżać do Elany na godzinę 7, wstawałem wtedy wpół do piątej.

Nie pasowały mi godziny odjazdu autobusów, a czułem się na siłach, żeby ten dystans pokonać. To była w zasadzie jazda z konieczności. Dla przyjemności zacząłem jeździć rowerem, kiedy na początku lat 80-tych zamieszkałem w Toruniu. I praktycznie od tego czasu systematycznie jeżdżę po okolicy w promieniu 30-50 kilometrów od Torunia. Mogę powiedzieć, że jestem znawcą wszystkich zakątków, ścieżek, ścieżynek wokół naszego miasta.<!** reklama>

- Jakie są pana ulubione kierunki?

- Rejon Osieka, Silna, Ciechocina, Kamionek, Młyńca, Józefowa, Raciążka, Osówki. Ostatnio byliśmy z żoną w Osieku na kawie, nasze ulubione miejsce to także leśniczówka w lasku za Skarpą. Kiedyś jeździliśmy rowerami całą rodziną, teraz kiedy dzieci się usamodzielniły, jeżdżę z żoną lub sam. Pora roku nie ma znaczenia, oprócz grudnia, stycznia i lutego, jeżdżę prawie codziennie, przynajmniej po lasku na Rubinkowie i Skarpie lub po Kaszczorku.

- Czym Pan teraz jeździ?

- Jeżdżę nietypowym rowerem, który udało mi się okazyjnie kupić kilka lat temu. Mój rower nie ma łańcucha. Jest poruszany przez wał Cardana, czym wzbudzam często sensację, kiedy robię zakupy na rynku. Wszyscy mnie pytają jak ten rower jeździ, jeśli nie ma łańcucha. Dzięki temu nawiązuję i rozwijam relacje społeczne, zawieram nowe znajomości.

- Zdarzyły się Panu niemiłe przygody na rowerze?

- Ponieważ sam jestem kierowcą, wiem, na co uważać. Należy o ile to możliwe unikać ruchliwych jezdni. Nie wjeżdżać rowerem tam, gdzie jeżdżą ciężkie samochody. Największe nieszczęście rowerowe, które mnie spotkało, zdarzyło się, kiedy zbyt gwałtownie zahamowałem, przednim hamulcem przy zjeździe na Winnicę. Przeleciałem do przodu, wykonałem salto w powietrzu i mocno się potłukłem, ale żyję i jeżdżę nadal.

Przypomina mi się jeszcze jedna historia z rowerem i komórką. .Zdarzyło mi się odebrać komórkę w czasie jazdy. Zamiast punktów karnych doznałem ogólnych potłuczeń. Po tym zdarzeniu wprowadziłem sobie osobisty zakaz rozmów przez telefon w czasie jazdy rowerem. Zalecenie to dedykuję wszystkim rowerzystom.

- Jak wygląda świat z siodełka roweru?

- Daje to inny kontakt z naturą, wrażenia o niebo lepsze niż podczas jazdy samochodem. Czuje się podmuch powietrza na twarzy, można dotrzeć do wielu ciekawych zakątków. Jeśli chodzi o ubiór jestem tradycjonalistą. Nie mam też zamiłowania do nowoczesnych gadżetów. Rower wyposażony jest tylko w sakwy starego typu, bo zabieram ze sobą na wycieczki wodę, i kanapki. Do pracy niestety nie jeżdżę rowerem. Dostrzegam ogromny postęp, jeśli chodzi o budowę ścieżek rowerowych w Toruniu, ale jeszcze dużo jest do zrobienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska