MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Napad na Rubinkowie. Zaatakował i okradł w biały dzień

Paweł Kędzia
W środku dnia napastnik zaatakował na przystanku mężczyznę i okradł go
W środku dnia napastnik zaatakował na przystanku mężczyznę i okradł go Grzegorz Olkowski
Na przystanku przy ulicy Kolankowskiego w Toruniu 37-latek uderzył przechodnia i zażądał oddania telefonu. Podejrzanego udało się szybko zatrzymać. Mężczyzna ma bogatą przeszłość kryminalną.

Do zuchwałego rozboju doszło kilka dni temu na toruńskim Rubinkowie.

W środku dnia, bo po godzinie czternastej do ofiary oczekującej na przystanku przy ul. Kolankowskiego podszedł nieznany mu mężczyzna. Napastnik go uderzył i zażądał oddania mu telefonu komórkowego.

Zobacz także: Toruń. Prokuratura odmówiła wszczęcia postępowania przeciwko Klaudii Jachirze

- Napadnięty w obawie o swoje zdrowie wydał rozbójnikowi telefon - relacjonuje sierż. szt. Wojciech Chrostowski z zespołu prasowego policji w Toruniu.

Rysopis do patroli

Reakcja policji była błyskawiczna. W rejon zdarzenia dyspozytor natychmiast wysłał policjantów z komisariatu na Rubinkowie. Rysopis napastnika został przekazany do wszystkich funkcjonariuszy patrolujących ulice Torunia.

- Mundurowi, którzy dotarli na miejsce zdarzenia, razem z pokrzywdzonym ruszyli na poszukiwania napastnika. Kilkaset metrów dalej funkcjonariusze zauważyli swoich kolegów, którzy legitymowali już mężczyznę odpowiadającego rysopisowi podanemu przez świadków - mówi sierż. szt. Wojciech Chrostowski.

Zobacz także: Czy Toruń potrzebuje śródmiejskiej autostrady?

Pokrzywdzony mężczyzna nie miał żadnych problemów z rozpoznaniem podejrzanego. Napastnik trafił do radiowozu, a stamtąd do celi.

Podał się za kogoś innego

To nie jedyne przestępstwo, które popełnił ten 37-latek. Podczas dokładnego sprawdzania wyszło na jaw, że w czasie zatrzymania, bandyta podał fałszywe dane i próbował w ten sposób w przestępstwo „wrobić” kogoś innego. W policyjnej dokumentacji związanej z zatrzymaniem, mężczyzna podrobił podpis osoby, za którą się podawał wcześniej toruńskim funkcjonariuszom.

Sąd poparł wniosek toruńskich organów ścigania i tymczasowo aresztował podejrzanego na najbliższe trzy miesiące. Mężczyzna był już wcześniej karany za włamania. Grozi mu teraz do 12 lat pozbawienia wolności.

Tak wyglądało mieszkanie w domu przy Szosie Lubickiej, zanim porządki przeprowadziło tu MPO. Wywiozło stąd 6 różnych ton odpadów.

Krajobraz po górze fekaliów [ZDJĘCIA]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska