Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nienartowicz: "Występ posła na "trójkę" oceniony został, ale nie na taką szkolną" [FELIETON: MINĄŁ TYDZIEŃ]

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Dama z cavalierem. Z dala od polityki torunianie licznie na niedzielnym festynie schroniska dla zwierząt
Dama z cavalierem. Z dala od polityki torunianie licznie na niedzielnym festynie schroniska dla zwierząt Agnieszka Bielecka
A nie pisałem od tygodni, że prezes Szczucki z Rządowego Centrum Legislacji „jedynką” na liście PiS-u w okręgu z Toruniem i okolicą będzie?! Co tam od tygodni – od miesięcy!!!

Zobacz wideo: Kleszcze wciąż aktywne. Jak się przed nimi chronić?

od 16 lat

Wtedy na spadochronie tu wylądował i tyle już czasu kampanię tu prowadzi. No, ale sam prezes Kaczyński go docenił. Bo podczas prezentacji pisowskich „jedynek” tydzień temu stwierdził, że prezes Szczucki doświadczenia parlamentarnego może nie ma, ale świetnie do pracy w Sejmie przygotowany jest. Wobec tego zaszczytu prezes zawieść nie może. Prezes Szczucki, rzecz jasna.

Podpadli na samej górze

Bój teraz czeka czeka go ostry. I to nie z polityczną konkurencją typu KO, co z tą z tej samej pisowskiej listy. Kandydatów do dobrego wyniku na niej przecież nie brakuje. Bo panie z Włocławka są. Czyli poseł Borowiak i wiceminister Gembicka, rozpoznawalne mocno zwłaszcza w mieście tym i jego okolicy. Znani w okręgu całym posłowie Ardanowski i Girzyński też są. Cóż z tego, że kiedyś prezesowi Kaczyńskiemu podpadli. No i poseł Kałużny jest jeszcze. O wiceprezydencie Mólu z Torunia zapomnieć też nie wolno. Sondaże wskazują, że PiS w okręgu z Toruniem i okolicą PiS pięć do sześciu na trzynaście mandatów weźmie. Dla kogoś z tego grona w Sejmie nowej kadencji miejsca więc zabraknie.

Polecamy

Prezes Szczucki boju więc nie odpuszcza i przed tygodniem w towarzystwie premiera Morawieckiego się lansował. W Kruszwicy. Nieważne, że to inny okręg. A nuż do elektoratu we właściwym wieść o tym dotrze.

Występ na trójkę, ale czy dostateczny?

Co do posła Girzyńskiego, który lata dwa temu – przypomnieć nie zaszkodzi – z PiS-u odszedł i nawet krytykować go zaczął, to czerwcowy wyjazd pokutny aż do Bogatyni efekt dał. Ten polityczny syn marnotrawny prezesa Kaczyńskiego – formalnie jako koalicjant z koła Polskie Sprawy - w płomiennej mowie braci Kaczyńskich do wielkich Józefów wtedy tam porównał. Czyli księcia Poniatowskiego i marszałka Piłsudskiego. No i kilka dni temu się okazało, że na „trójkę” ten występ oceniony został. To jednak nie dostateczna „trójka” w skali szkolnej. W przypadku takie listy jak pisowskiej to lokata bardzo wysoka.

Lista nieobecności

Kogo na tejże liście, tudzież w innym zestawie kandydatów, nie ma? Ano radnych Przybylskiego i Jakubaszka. A tak intensywną kampanię przed kampanię zdawali się prowadzić. Widać tak ciekawej propozycji z Warszawy jak wiceprezydent Mól nie dostali. Ten tą dla siebie publicznie się pochwalił. I „szóstkę” dostał - nie taką celującą jak w szkole, ale naprawdę niezłą. Cóż, prezes Kaczyński zapamiętał może, kto mu na scenie w toruńskiej szkole muzycznej rok ponad temu towarzyszył. Może dlatego wiceprezydent zdjęcie z tamtego wydarzenia niedawno do internetów wrzucił.

A aktywność wspomnianych radnych na zmarnowanie nie pójdzie. Wszak już za pół roku kolejną kampanię wyborczą mieć będziemy.

Generalnie kandydaci wszelacy na wydarzeniach różnistych oczywiście frekwencją coraz lepszą elektorat nęcą. Poseł Myrcha na przykład to chyba z domu się wyprowadził i spać się nie kładzie. Dożynki wokół Torunia chyba wszystkie objechał. I znać w internetach dał, że w tamtejszym elektoracie zrozumienie znalazł. Tylko więc czekać, jak garniturową profesję prawnika porzuci i na roli działać zacznie.

Choć miasta poseł Myrcha oczywiście nie odpuszcza. I z okazji wyborów w bodaj najdroższych miejscach reklamowych w Toruniu się wywiesił. Czyli na szczytach wieżowców - przy Szosie Lubickiej i jednego z trzech przy Warneńczyka. W tym drugim miejscu konkurencji poseł mieć nie będzie, bo obok piwo i sklep z biżuterią się reklamują.

No i poseł Szramka w Toruniu się objawił. Człowiek z Brodnicy raczej rzadko tu widywany jest. Niegdyś – przypomnieć można - od Kukiza był, potem z Koalicji Polskiej, a teraz z listy KO kandyduje. Okazją do wizyty w Toruniu obchody rocznicy wybuchu wojny przed tygodniem się stały. Przypadku chyba nie ma, skoro i żołnierzem zawodowym poseł onegdaj był.

Polecamy nasze grupy i strony na Facebooku:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska