Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nienartowicz: "Z nową nazwą osiedla toruńska władza poszła przez Jar na rympał" [FELIETON MINĄŁ TYDZIEŃ]

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
To nie radość z tego, że Jar nadal jest Jarem. To powitanie roku 2023 o północy na Rynku Staromiejskim
To nie radość z tego, że Jar nadal jest Jarem. To powitanie roku 2023 o północy na Rynku Staromiejskim Piotr Lampkowski
Dni kilka, ale jeszcze nie tydzień, mija, jak Jar jak nie stał się Osiedlem Niepodległości. Miał się nim stać – przypomnieć trzeba – od 1 stycznia. Nie stał się, bo decyzja Rady Miasta o takiej nazwie osiedla w północnej części Torunia nie została zatwierdzona w ministerialnym rozporządzeniu.

Zobacz wideo: 2023 jest Rokiem Mikołaja Kopernika w woj. kujawsko-pomorskim.

od 16 lat

Rzecz trzeba nazwać po imieniu – to jedna z największych porażek samorządu Torunia w ostatnich latach. Tym większa że jej powodem ma być brak konsultacji. Bo o opinię o proponowanej nazwie władze Torunia nie zapytały torunian, nie wypracowały jej we współpracy z nimi. Przede wszystkim - z tymi z osiedla. Wytknęła to ministerialna komisja i porażki dopełniła. Cóż, z nową nazwą osiedla toruńska władza poszła przez Jar na rympał. Cieszyć się można za to z tego, że w sporze demokracji przedstawicielskiej z demokracją bezpośrednią, wygrała ta druga.

Zobacz koniecznie

Zapomnieć też nie można, że do przeprowadzonej pospiesznie w marcu roku ubiegłego akcji z Osiedlem Niepodległości wykorzystano dramat Ukrainy po agresji Rosji. Na forum Rady Miasta przypominano, że armia rosyjska to spadkobierczyni armii radzieckiej. A to jednostka armii radzieckiej, stacjonująca dekady temu na terenie, na którym wyrosło osiedle, jest źródłem określenia Jar.

Co ciekawe, przekreślającej Jar nazwy „Osiedle Niepodległości” nie zatwierdził w swym rozporządzeniu minister Kamiński od spraw wewnętrznych i administracji. Przypomnieć wypada, że i w czasach słusznie minionych, i w Polsce po 1989 roku, znany był z antykomunistycznej działalności - w 1981 roku został skazany na rok poprawczaka w zawieszeniu za namalowanie antyradzieckich napisów na pomniku żołnierzy Armii Czerwonej w Sochaczewie. Takiego ciosu autorzy pomysłu z Osiedlem Niepodległości zapewne się nie spodziewali.

Polecamy

Przypomnieć więc trzeba, że podczas marcowego głosowania za Osiedlem Niepodległości opowiedziało się ośmioro radnych KO/PO (prezentujący propozycję radny Walkusz, a także radna Żejmo-Wysocka oraz radni Krużewski, Jóźwiak, Wojtczak, Hartwich, Rzymyszkiewicz i Wierniewski), pięcioro radnych PiS (radni Jakubaszek i Klabun, radne Chłopecka i Tuszyńska oraz niezrzeszony dziś radny Wojtasik) oraz dwoje od prezydenta Zaleskiego (radna Zając i radny Waczyński).

Przeciw było troje z KO/PO (radna Skerska-Roman, radni Lenkiewicz i Szymanski) i czworo „prezydenckich” (radna Beszczyńska, radni Beszczyński, Czyżniewski i Kruszkowski). Wstrzymało się od głosu dwóch radnych („prezydencki” radny Krzyżaniak i radny Mądrzejewski z PiS), a jeden był podczas głosowania nieobecny (radny Ząbik).

Nie można też zapomnieć, że koncepcję z Osiedlem Niepodległości bardzo mocno wspierał marszałek Całbecki z PO, pozytywnie zaopiniował prezydent Zaleski, a potem wojewoda Bogdanowicz z PiS. No i tego, że niedługo przed marcowym głosowaniem Rady Miasta podległe prezydentowi służby miejskie usunęły drogowskazy z napisem „Jar” z obrzeży osiedla oraz nazwę „Osiedle Jar” z wyświetlaczy autobusów miejskich kursujących na nie. Parafrazując wypowiedź przypisywaną marszałkowi Piłsudskiemu – pasażerowie mieli zacząć się przyzwyczajać, że z autobusu mającego dotąd napis „Osiedle Jar” wysiądą na przystanku „Osiedle Niepodległości”.

Poznaj ciekawe grupy lokalne na Facebooku:

Wychodzi więc na to, że sprawa oficjalnej nazwy osiedla w północnej części Torunia od sześciu lat nie ruszyła z miejsca. Czyli od przeprowadzonych w roku 2017 konsultacji. Większość ich uczestników opowiedziała się za Jarem, choć ludzie PO mocno lansowali „Osiedle Wolności”. Żadnej z nich do zatwierdzenia ówczesnej Radzie Miasto nie przedstawiono, bo końcówka jej kadencji miała być złym momentem na podejmowanie decyzji budzącej duże emocje. W nowej sprawa pojawiła się dopiero po kilku latach, wraz z koncepcją „Osiedle Niepodległości”.

Od 2017 roku ludzi na osiedlu mocno przybyło. Trudno przypuszczać, by porzucili Jar – nazwę nieformalną, ale już skonsultowaną, zwięzłą, zwyczajową, mocno wrośniętą w świadomość torunian. Choć tego, że znajdzie się siła zdolna przeforsować inną, wykluczyć nie można. Tyle że musi to zrobić - jako pokazuje historia z Osiedlem Niepodległości - podczas konsultacji. Problem może być jednak z powrotem tematu na forum Rady Miasta, bo... znów mamy końcówkę kadencji.

Czytaj więcej artykułów tego autora >>> TUTAJ <<<<

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska