Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obwodnica dalej niż bliżej

Redakcja
Deklaracja wiceministra infrastruktury stawia pod znakiem zapytania inwestycję, do której Generalna Dyrekcja od lat przygotowywała się w Brodnicy.

Deklaracja wiceministra infrastruktury stawia pod znakiem zapytania inwestycję, do której Generalna Dyrekcja od lat przygotowywała się w Brodnicy.

- Będziemy odchodzili od bezpośredniego finansowania budowy obwodnic z Krajowego Funduszu Drogowego w ciągach innych niż autostrady i "ekspresówki" - zapowiedział na antenie „Polsatu” Tadeusz Jarmuzewicz, wiceminister infrastruktury. - Pewnie są bardzo potrzebne, ja nie przeczę, natomiast w tej biedzie - czyli w niedostatku środków, zawsze tych środków nie będzie tyle, ile byśmy chcieli - musimy przyjąć pewną strategię. Budujemy ciągi komunikacyjne te szkieletowe, najważniejsze. My budujemy drogi dla Polski, nie dla któregoś z miast.

W Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zapewniają jednak, że jeszcze nic nie jest przesądzone.

- Czekamy na zatwierdzenie naszego budżetu, a ministerstwo na zatwierdzenie dotacji w europarlamencie - mówi Tomasz Okoński, rzecznik GDDkiA w Bydgoszczy.

Dotychczas na sporządzenie dokumentacji i wykup gruntów „generalna” przeznaczyła prawie trzy miliony złotych. Niestety, na podobnym etapie jest obwodnica Inowrocławia. Jej realizacja również jest zagrożona.

Rozmowy na temat

Jak się dowiedzieliśmy, burmistrz Brodnicy uczestniczy w spotkaniach w sprawie inwestycji drogowych.

<!** reklama>- W piątek pan burmistrz jedzie do generalnej dyrekcji. Jeżeli rozmowy nie będą konkretne, to w najbliższym czasie planuje również wizytę w ministerstwie - zapewnia Zdzisława Marciniak z magistratu.

Jest jeden sęk

Obwodnica miała połączyć ulice Sądową i Sikorskiego, stanowiące fragment krajowej „piętnastki”. O jej budowie przedstawiciele „generalnej” mówią od 2006 roku. Miała powstać do 2010 roku, ale w GDDKiA wciąż brakowało pieniędzy. Budżet drogowców ustala m.in. minister infrastruktury.

W sprawie tej inwestycji u wiceministra Radosława Stępnia byli dwa lata temu brodniccy samorządowcy. Przedłużenie trasy przemysłowej do ul. Sikorskiego udało się wpisać w „Program budowy dróg krajowych” na listę inwestycji priorytetowych, których realizacja może być rozpoczęta do 2013 roku.

Sęk w tym, że budowa ronda i obwodnicy są traktowane jako jedno zadanie, podzielone na etapy. A skrzyżowanie przecież zostało oddane w ubiegłym roku. Formalnie, inwestycja ruszyła. Gdyby rzeczywiście w ministerstwie zapadła decyzja o odstąpieniu od budowy obwodnic „krajówek”, to w tzw. perspektywie finansowej 2014-2020 obwodnica Brodnicy nie powstanie.

Ambitne plany urzędników zakładały otoczenie miasta drogowym pierścieniem do 2030 roku. Dotychczas powstała jedynie trasa przemysłowa z Sądowej na Podgórną i dokumentacja na jej przedłużenie do ul. 18 Stycznia. Do zrobienia są jeszcze odcinki do Lidzbarskiej i przedłużenie do Sikorskiego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska