Oryginalne atrakcje na przedszkolnym festynie na Rubinkowie

Przedszkole im. T. Halika na Rubinkowie II przy ul. Niesiołowskiego 4 zorganizowało festyn na terenie zielonym wokół budynku. Uczestniczyły w nim dzieci, ich rodziny oraz pracownicy placówki. Zabawę poprowadził śmieszny wodzirej w czerwonej peruce o pseudonimie Bano. Były konkursy, proponował muzykę i dobrymi tekstami umilał czas.

Już z odległości dochodziły do uszu dźwięki syren policyjnych, które w takim przypadku mogły włączać w radiowozie dzieci. Wyczuwało się też zapach grillowanych kiełbasek. Rodzice przygotowali również słodkości.

Zobacz także: Seniorzy w Kujawsko-Pomorskiem. Niewesoły portret

- Jest bardzo miła, fajna atmosfera, pociechy super się bawią, wszystko jest dobrze zorganizowane, więc warto tu przyjść - powiedziała pani Małgosia. - Jestem z sześcioletnią córką i dwuletnim synkiem, który zapoznaje się z przedszkolem.

- Podobają mi się wszystkie zajęcia tutaj, przyjechała policja, różne auta - zachwycał się rysujący Mateusz. - Nie chodzę już do tego przedszkola. Teraz jest w nim siostra Natalia i kuzynka Lidka. Już zapomniałem jak fajnie tu się bawi!

Obok przy sztaludze Julka malowała kotka. Rysownicy brali udział w przeciąganiu liny - Julka z tatą, a Mateusz z siostrą i babcią - wygrali 3:1!

Zobacz także: Nowe przepisy dotyczące wycinki drzew

- Dzieci ładnie się bawią - powiedziała babcia Bartosza, a on sam stwierdził, że najbardziej podoba mu się motocykl i samochód policyjny, wydający dźwięki. Jadł też niebieską watę cukrową i ciasto.

Urządzenia do zabawy na terenie zielonym przedszkola są dość przestarzałe, ale to nie zmienia dobrej atmosfery… Kierująca placówką Małgorzata Czekała powiedziała jednak, że wszyscy czekają na nowy atestowany plac zabaw, który zyskał aprobatę w głosowaniu nad budżetem partycypacyjnym na ten rok. Wkrótce w drodze przetargu wybrany zostanie wykonawca.