Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ostra amunicja na toruńskich ulicach jest raczej niecodziennym zjawiskiem

Redakcja
Thinkstock
Na temat strzelaniny w bloku przy ul. Konstytucji 3 Maja policja nie udziela zbyt wielu informacji. Śledztwo trwa. W ostatnich latach raczej rzadko sięgano na ulicach Torunia po prawdziwą broń.

[break]
W 2009 roku na parkingu na Rubinkowie policja zastawiła pułapkę na jednego z głównych toruńskich przestępców przełomu XX i XXI wieku. Mężczyzna nie ściągał haraczy, skupiając się bardziej na handlu alkoholem i papierosami.

Bomba pod autem

Nie chciał dzielić się swoimi zyskami z bossem ówczesnego toruńskiego półświatka, co ostatecznie doprowadziło do wojny grup przestępczych. Dwukrotnie pod jego samochód podkładano bombę. Policja dwa razy przyłapała go, gdy nosił przy sobie pistolet, a nawet broń maszynową. Był również jednym z filarów gangu handlarzy narkotyków.

I to właśnie w ramach rozpracowywania tej jego ostatniej działalności zastawiono na niego wspomnianą pułapkę. Na Rubinkowie doszło wówczas do ostrej strzelaniny.

Zginął w hurtowni

Wcześniej, bo w 2000 roku, doszło do głośnego zabójstwa w toruńskiej hurtowni alkoholi Lotek. Sprawa była szeroko opisywana nie tylko na łamach „Nowości”. Przypomnijmy, że podczas ucieczki po nieudanym skoku, jeden z przestępców strzelił do pracownika magazynu, który próbował zatrzymać napastników. Ranny zmarł trzy dni później. Ostatecznie zabójcę skazano na 25 lat więzienia. Prawomocny wyrok w tej sprawie zapadł w 2011 roku.

Najgłośniejsza toruńska strzelanina, która odbiła się szerokim echem w całej Polsce, miała miejsce w 1998 roku. Jesienią ośmiu mężczyzn - pod wodzą ówczesnego bossa przestępczego półświatka - przyszło do toruńskiego sądu, gdzie ogłaszany był wyrok w sprawie innego chełmżyńskiego gangstera.

Strzały na korytarzu

Na korytarzu doszło do szarpaniny, której tłem były przestępcze porachunki. Padło wówczas kilkanaście strzałów. Nikt nie został ranny.

W sprawie strzelaniny pod blokiem przy ulicy Konstytucji 3 Maja na osiedlu Na Skarpie nie wiadomo, czy doszło - tak jak mówią okoliczni mieszkańcy - do porachunków lub próby zastraszenia, czy po prostu miał miejsce nieszczęśliwy wypadek. Sprawę bada policja pod nadzorem prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska