- Liczę na to, że skoro wartości rodzinne są ojcu Rydzykowi bliskie, to wstawi się za rodzinami z Winnicy u władz miasta - mówił Piotr Ikonowicz tuż przed spotkaniem.
Mieszkają tak od lat
Sytuacja około 150 osób, mieszkających w 41 domach na Winnicy, jest skomplikowana. Grunty nad Wisłą należą do miasta. Mieszkańcy mają podpisane umowy dzierżawy, ale na niezbyt korzystnych warunkach (miesięczne wypowiedzenia). Mieszkają w domach, które w wielu przypadkach powstały nielegalnie. Tyle że mieszkają tak całymi rodzinami od wielu lat...
- Mieszkańcy Winnicy mieli fałszywą świadomość tego, że mogą działki wykupić - podkreśla Piotr Ikonowicz.
Czytaj też: Tani nocleg w Toruniu. Gdzie i za ile?
Tak faktycznie było. Mieszkańcy dysponują pismami od urzędników miejskich (sprzed lat), w których wykup im proponowano. Dziś jednak o takim rozwiązaniu nie ma mowy. W 2016 roku magistrat przystąpił do prac nad zagospodarowaniem terenów w otoczeniu nowego mostu.
Nabrzeżem interesują się deweloperzy, w okolicy rosną kolejne domy. Koncepcję zagospodarowania 170-hektarowego terenu ciągnącego się od ul. Przy Skarpie do Winnicy przygotował architekt Czesław Bielecki. Najkrócej rzecz ujmując: obecna, nieuregulowana prawnie zabudowa Winnicy do koncepcji na pewno nie pasują.
Ojciec Rydzyk ma moc?
Grupa kilkudziesięciu mieszkańców przyszła wczoraj do siedziby Radia Maryja.
- Chcielibyśmy wykupić działki od miasta, tak jak nam zresztą wstępnie proponowano przed laty. Albo zawrzeć umowy wieczystego użytkowania - mówili „Nowościom” przed spotkaniem.
Piotr Ikonowicz natomiast zapowiedział, że w grę wchodzi też takie rozwiązanie, jak zawarcie wieloletnich umów dzierżawy. - Najważniejsi są ludzie, mieszkańcy, a nie deweloperzy - podkreślał. - Cieszę się, że ojciec Rydzyk zgodził się z nami spotkać. Nie jest tajemnicą, że tak jak Jarosław Kaczyński steruje PiS, tak ojciec Tadeusz z tylnego siedzenia kieruje w Toruniu.
Czytaj dalej - kliknij poniżej:
Około godziny 14.15 ojciec Rydzyk z uśmiechem podjechał pod siedzibę rozgłośni granatowym golfem. Później na teren Radia Maryja wpuszczono grupę mieszkańców, Piotra Ikonowicza, mecenasa Łukasza Płazę. Dziennikarze zostali za bramą.
Czytaj też: Kontrowersje wokół piętrowego parkingu P&R przy Dziewulskiego
Przypomnijmy, że Piotr Ikonowicz był już niedawno z mieszkańcami u prezydenta Michała Zaleskiego. - Potwierdzam i podtrzymują wolę spotkań. Podkreślam też, że żadna rodzina nie zostanie bez dachu nad głową, a każdą sytuację będziemy rozpatrywali indywidualnie - mówił prezydent. Zaznaczył jednocześnie, że sprawa mieszkańców z działek położonych w pobliżu nowego mostu jest już przesądzona. - Zgodnie z decyzją środowiskową, 150 m od mostu nie może istnieć żadna zabudowa mieszkaniowa. Mieszkańcy tych terenów będą musieli opuścić swoje domy.
Bez konkretów
Spotkanie w rozgłośni przy Żwirki i Wigury trwało około 2 godzin. Jak relacjonują mieszkańcy, z ust o. Rydzyka nie padły deklaracje np. rozmowy z prezydentem miasta czy radnymi PiS. Czas pokaże, czy redemptorysta pomoże rozwiązać problem.
Zobacz też
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?