To, co nie udaje się w dużym mieście, znakomicie wychodzi na prowincji - taki wniosek można wyciągnąć po wizycie w Królewskiej Woli.
<!** Image 2 align=right alt="Image 91185" sub="Piłkarze obu ekip rywalizowali na efektownym boisku. / Fot. Radosław Kowalski">To niewielka wioska położona ok. 50 km przed Wrocławiem. Schowana w lasach, z daleka od cywilizacji. Ale nie do końca - wszystko dzięki tutejszemu biznesmenowi Andrzejowi Gawinowi, właścicielowi fabryki mebli, który pod koniec 1999 roku postanowił, niemal od podstaw, stworzyć klub piłkarski.
Stadion - marzenie
Do Królewskiej Woli prowadzi wąska droga. Tuż za tablicą z nazwą miejscowości znajduje się fabryka mebli, naprzeciwko - okazały dom jej właściciela, a kilkaset metrów dalej stadion.
<!** Image 4 align=right alt="Image 91185" sub="Lepsze wrażenie sprawiali torunianie (żółta koszulka Aleksandar Atanacković)... / Fot. Radosław Kowalski">Stadion, jakiego może pozazdrościć 200-tysięczny Toruń - pełnowymiarowa płyta z elektronicznym systemem nawadniającym, obok boisko treningowe (obie płyty pokryte nienagannie równą nawierzchnią), trybuna z zadaszoną część vipowską, kilka mieszkań dla zawodników i kawiarnia.
- Szkoda, że w Toruniu nie mamy tak równego boiska - żałowali piłkarze Elany po rozgrzewce.
Najważniejszą postacią na stadionie, ale zapewne także i w całej, liczącej kilkuset mieszkańców, Królewskiej Woli jest bez wątpienia właściciel fabryki mebli.
- W imieniu prezesa Andrzeja Gawina witam na naszym stadionie kibiców i drużynę gości - tymi słowami swoją pracę rozpoczął spiker sobotniego meczu.
<!** Image 3 align=right alt="Image 91185" sub="...ale mecz, uważnie oglądany przez prezesa Andrzeja Gawina, zakończył się remisem / Fot. Radosław Kowalski">Remis z niedosytem
Kilkuset kibiców, którzy dojechali na spotkanie nie tylko z okolicznych wsi, ale także i z Wrocławia, nie mogło być jednak zadowolonych z postawy gospodarzy, którzy na tle Elany zaprezentowali się bardzo przeciętnie. Co ciekawe, po meczu niezbyt zadowoleni byli także goście. Nie ukrywali bowiem niedosytu z bezbramkowego remisu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?