Podziękujcie panom

<!** Image 1 align=left alt="Image 29884" >Nie widać końca balu maturalnego. Po tym, jak kilka tygodni temu Roman Giertych zapowiedział amnestię dla tych, którym nie powiodło się na tegorocznej maturze, teraz szef MEN obiecuje otwarcie bocznej furtki także dla zeszłorocznych maturzystów. Na reakcje nie trzeba było długo czekać. Prof. Tadeusz Luty, szef Konferencji Rektorów Akademickich Szkół Polskich, zapowiedział, że w takiej sytuacji, uczelnie bronić się będą przed groźbą obniżenia poziomu i przywrócą egzaminy wstępne. No to amnestyjni maturzyści mogą podziękować panu ministrowi.

Nie twierdzę, że przedstawiciele środowiska akademickiego mają monopol na rację. Spadek poziomu na uczelniach to też w jakiejś części skutek przerobienia niektórych kierunków studiów na maszynki do zarabiania pieniędzy - za co część odpowiedzialności spada również na to środowisko. Jednak w tym wypadku argumenty profesorów są mocne. Uczelnie zrezygnowały z egzaminów wstępnych nie dla kaprysu, tylko dzięki temu, że wprowadzano nową maturę: weryfikowaną poza szkołą, przygotowywaną według zasad gwarantujących, że egzamin zdany w Pcimiu Dolnym i np. w dobrym liceum w Toruniu czy w Grudziądzu równie obiektywnie będzie oceniał maturzystę. Łamiąc przyjęte zasady, minister wyrzucił tę umowę do kosza. Uczelnie mają więc prawo wycofać się ze swojej części zobowiązań.

<!** reklama right>Nie rozumiem argumentów o wyrównywaniu szans, jakimi próbuje się tłumaczyć bałagan wywoływany przez ministra Giertycha. Państwo nie może lepiej wyrównywać szans niż dbając o to, żeby młodzi ludzie żyli w kraju, w którym prawo jest równe dla wszystkich i nie działa wstecz, w którym dla politycznej popularności nie zmienia się reguł w czasie gry.

Po Romanie Giertychu w MEN nie spodziewałem się niczego dobrego i to, w jaki sposób ośmiesza on dziś moje państwo, potwierdza te obawy. Niestety, nie byłoby tego kuriozalnego pomysłu kolejnej amnestii, gdyby nie poparcie PiS-owskich partnerów w rządzie z premierem Kaczyńskim na czele. A więc panu premierowi też możecie podziękować.