Mieszkanka osiedla Brzezina wyszła na spacer z wnuczką wózku na spacer w Wielki Piątek po po południu.
[break]
- Było jeszcze zupełnie jasno - opowiada. - Najpierw zobaczyłam dzika w okolicy trafostacji przy ulicy Iwaszkiewicza. Mógł sięgać mi powyżej kolana. Wycofałam się i poszłam w drugą stronę osiedla. Kiedy wracałam, chyba ten sam dzik znajdował się już po drugiej stronie ulicy Iwaszkiewicza. Nie więcej niż pięć metrów od osiedlowej drogi. Przejechały dwa samochody, a on nic sobie z nich nie robił. Rył spokojnie w ziemi. To chyba niebezpieczne, aby takie zwierzęta znajdowały się w pobliżu domów. Słyszałam, że dziki potrafią zaatakować. Szczególnie w obronie potomstwa.
Sygnały o dzikach widzianych na toruńskich Bielanach dotarły również do toruńskiej Straży Miejskiej. To mogły być te same zwierzęta, które spostrzegła Czytelniczka, ponieważ zauważono je w lasku należącym do pobliskiego szpitala.
- 13 kwietnia wieczorem strażnicy miejscy z Eko-patrolu wspólnie z lekarzem weterynarii w ciągu dwóch godzin odłowili dwa dziki. Zostały one uśpione i przetransportowane do lasu znacznie oddalonego od ludzkich siedzib - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik toruńskiej Straży Miejskiej.
My przypominamy, jak się zachować, żeby nie narazić się na atak spotkanego dzika. Przede wszystkim nie należy wykonywać żadnych gwałtownych ruchów. W przypadku, kiedy nie zostało się dostrzeżonym przez zwierzę, wystarczy spokojnie się oddalić. Jeśli jednak doszło do spotkania „oko w oko”, nie wolno dzika niepokoić. Najlepszym wyjściem jest „udawanie drzewa”, czyli po prostu stanie w bezruchu. Ucieczka może sprowokować zwierzę do ataku.
Jeszcze bardziej ostrożnym trzeba być w przypadku natknięcia się na lochę z młodymi. Zaniepokojona matka staje się bardzo agresywna. Dlatego młodych dzików absolutnie nie wolno dotykać, zaczepiać. Schemat postępowania przy spotkaniu jest ten sam, co w przypadku samotnego dzika. Jeśli natomiast widać, że locha szykuje się do ataku, to lepiej uciekać i szukać schronienia, nawet wdrapując się na drzewo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?