Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POGOTOWIE REPORTERSKIE. Kierowcy muszą omijać stojące zapory

Joanna Posadzy
pogotowie reporterskie. plastikowe barierki na ulicy Lubickiej.pogotowie reporterskie. plastikowe barierki na ulicy Lubickiej.
pogotowie reporterskie. plastikowe barierki na ulicy Lubickiej.pogotowie reporterskie. plastikowe barierki na ulicy Lubickiej. Grzegorz Olkowski
Zapomnieliśmy o remoncie, tymczasem na Lubickiej wciąż stoją plastikowe barierki, które utrudniają ruch. - Kiedy wreszcie znikną? - denerwują się kierowcy.

Poniedziałek - godziny popołudniowe. Korek aut na ulicy Lubickiej w kierunku Rubinkowa wydłuża się. Samochody się tłoczą, a kierowcy narzekają na plastikowe barierki, które stoją na jezdni od przeszło roku.
[break]
- No proszę mi wytłumaczyć, jaki jest sens i cel tych barykad? Zrobili remont, a bałagan pozostał i właściwie wciąż nie wiadomo, czy tu jeszcze trwają jakieś prace, czy już tak ma być - mówi pan Mirosław, który tą drogą przejeżdża codziennie na trasie: praca-dom.
Remont czy już po?
Inne pomysły mają z kolei kierowcy, którzy trasę pokonują okazjonalnie.
- Tu trwają cały czas roboty, dlatego właśnie poustawiane są ograniczniki - przekonuje Pani Izabela, która podjechała akurat do pobliskiego Lidla na zakupy.
Pomysłów jest więcej. Według kierowców plastikowe barierki mają spowolnić ruch, odgrodzić dwa pasy ruchu, odgrodzić pas ruchu od torów tramwajowych lub zapewnić bezpieczeństwo pieszych.
A jak jest naprawdę? O komentarz i odpowiedź na pytanie - po co na jezdni stoją barykady poprosiliśmy Miejski Zarząd Dróg.

Okazuje się, że barierki odgradzają nieczynny jeszcze lewoskręt do nieruchomości po Tormięsie.
- Realizując przebudowę ulicy, uwzględniliśmy zapisy miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla terenów położonych w rejonie ulic Lubicka, Targowa i Winnica w Toruniu. Plan zakłada powstanie drogi lokalnej stanowiącej połączenie ulic Antczaka/Targowej z ul. Lubicką, celem obsługi terenów po dawnym Tormięsie - tłumaczy Agnieszka Kobus-Peńsko, rzecznik prasowy MZD.
- W związku z tym w ramach prowadzonych przez nas prac został wykonany dodatkowy pas dla skręcających w lewo, celem obsługi przyszłej zabudowy. Wybudowany lewoskręt jest rozwiązaniem docelowym, które zostanie uruchomione, po zagospodarowaniu terenu po Tormięsie - dodaje rzecznik.
Będzie inwestor, będzie pas
Do tego czasu lewoskręt nie ma więc uzasadnienia i dlatego jest wyłączony z ruchu i zagrodzony zaporami. Kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość i poczekać na nowego inwestora.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska