Policjant uratował niedoszłego samobójcę w Grudziądzu

- Bardzo dziękuję za miłą rozmowę, dotarłem do domu, zrobię sobie jedzenie i bardzo przepraszam” - takie słowa usłyszał zastępca dyżurnego grudziądzkiej jednostki od mężczyzny, który próbował popełnić samobójstwo.

Dzięki czterem rozmowom policjanta z dzwoniącym mężczyzną nie doszło do tragedii.

Takt, spokój, odpowiednie psychologiczne podejście zastępcy dyżurnego asp. Roberta Erdmańskiego uratowało 47-letniego mężczyznę próbującego popełnić samobójstwo.<!** reklama>

Do zdarzenia doszło podczas weekendu - poinformowała nadkom.Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Grudziądzu. Na telefon alarmowy grudziądzkiej policji zadzwonił mężczyzna mówiąc, że chce popełnić samobójstwo, ma wszystkiego dosyć, bo ma problemy z komornikiem, nie chciał podać swoich danych , powiedział tylko swoje imię. Zastępca dyżurnego asp. Robet Erdmański od początku wyczuł, że może zdarzyć się coś złego. Pierwszą rozmowę prowadził 17 minut. Po niej były jeszcze następne cztery rozmowy. W tym czasie policjanci kryminalni, dzielnicowi ustalali miejsce przebywania mężczyzny.

Został wytypowany jeden z mieszkańców Grudziądza. Kryminalni pojechali do miejsca zamieszkania mężczyzny. W tym czasie mężczyzna zadzwonił po raz czwarty ... z podziękowaniem dla policjanta za to, że z nim rozmawiał. Był spokojny i umówił się nawet z policjantem na spotkanie w jednostce policji. Po paru minutach od tej rozmowy do mieszkania dzwoniącego zapukali kryminalni. Mężczyzna był spokojny, przepraszał za telefony.

Powiedział, że za radą zastępcy dyżurnego skontaktuje się z komornikiem w sprawie swojego zadłużenia. Funkcjonariusze powiadomili pogotowie ratunkowe , które zaopiekowało się mężczyzną.

To nie pierwszy raz, gdy na telefon alarmowy grudziądzkiej policji dzwoni osoba informując o swoim samobójstwie. Na szczęście każdą z nich udaje się przekonać, że zawsze jest wyjście.

Spokój odbierającego telefon policjanta, jego umiejętność prowadzenia takiej rozmowy, przygotowanie psychologiczne powoduje, że ludzie zmieniają swe plany, nawet te samobójcze i rezygnują.