Pomorzanin Toruń mimo osłabień wciąż jest silny

Komplet punktów ze Środy Wielkopolskiej i Poznania przywieźli w ten weekend laskarze Pomorzanina. Szczególnie cenne jest zwycięstwo z Pocztowcem.

<!** Image 2 align=right alt="Image 188253" sub="Michał Kunklewski z Pomorzanina Toruń FOT.: Grzegorz Olkkowski">Pomorzanin, który jest wiceliderem rozgrywek ekstraklasy, nie miał problemów z pokonaniem na wyjeździe przedostatniej drużyny w tabeli. Torunianie wygrali w Środzie Wielkopolskiej z Polonią 6:2. Hat-tricka zaliczył Wojciech Zadka.

Wicemistrzowie Polski byli faworytem spotkania, choć przed jego rozpoczęciem trener Andrzej Makowski miał pewne obawy. Jak się okazało, niepotrzebnie. O ile pierwsza połowa była wyrównana (Pomorzanin dwa razy wychodził na prowadzenie i goście zdobywali bramkę na remis, ostatecznie torunianie wygrali tę część 3:2), to w drugiej połowie gole padały tylko dla gości. W Środzie Wielkopolskiej zabrakło w toruńskim zespole Michała Raciniewskiego, któremu przeszkodziły obowiązki na uczelni oraz Jonasza Pruńskiego, który w piątkowym meczu ligi juniorów (Pomorzanin pokonał w Gnieźnie Stellę 4:2) nabawił się kontuzji.

W niedzielę czekało torunian o wiele trudniejsze zadanie. Pomorzanin pokonał na wyjeździe w szlagierowym spotkaniu ekstraklasy AZS Politechnikę Poznańską Pocztowca 3:1 i umocnił się na drugim miejscu w tabeli.

Mecz w Poznaniu był niesamowicie istotny w kontekście zbliżającego się play off. Drużyny Pomorzanina i Pocztowca miały przed weekendem tyle samo punktów i plasowały się na drugim i trzecim miejscy w tabeli. Torunianie byli wyżej, bo legitymowali się lepszym bilansem bramkowym. By utrzymać tę lokatę przed półfinałami mistrzostw Polski i przystępować do rywalizacji mając atut własnego boiska nie mogli pozwolić sobie w niedzielę na porażkę.

W 27. minucie Mateusz Czapliński z najbliższej odległości skierował do siatki piłkę odbitą przez Michała Śliwińskiego. Pomorzanin szybko odpowiedział. Michał Kunklewski zmusił rywali do błędu w okolicach ich półkola, podał do Marka Dąbrowskiego, a ten zagrał obok wybiegającego na przedpole Marcina Królikowskiego i było 1:1. Jeszcze większa euforia zapanowała wśród toruńskich zawodników w 32 minucie, gdy krótki róg na gola zamienił Michał Makowski.

<!** reklama>Tuż po zmianie stron goście podwyższyli prowadzenie na 3:1. Po odebraniu piłki we własnej strefie 22 metrów kontrę rozpoczął Arkadiusz Rutkowski, podał do Macieja Zielińskiego, który przedłużył do Dąbrowskiego, a ten z kolei do Michała Kunklewskiego.

Polonia Środa Wielkopolska - Pomorzanin Toruń 2:6 (2:3). 0:1 Szymon Jung (12, krótki róg); 1:1 Marek Dąbrowski (15); 1:2 Wojciech Zadka (21); 2:2 Jakub Krzysztofiuk (22); 2:3 Marek Dąbrowski (30); 2:4 Wojciech Zadka (39); 2:5 Wojciech Zadka (50); 2:6 Michał Kunklewski (52)

AZS PP Pocztowiec - Pomorzanin Toruń 1:3 (1:2). 1:0 Mateusz Czapliński (27); 1:1 Marek Dąbrowski (30); 1:2 Michał Makowski (32, krótki róg); 1:3 Michał Kunklewski (36)

Pomorzanin: M. Śliwiński - J. Kulpa, A. Girtler, Mar. Makowski, Mich. Makowski, F. Sobczak, M. Zieliński, A. Rutkowski, M. Kunklewski, T. Nowicki, M. Dąbrowski oraz W. Zadka, D. Mondrzejewski, P. Karamuz oraz Michał Raciniewski (w niedzielę)