Posłanka Scheuring-Wielgus chce wyjaśnień od policji w sprawie pisania kredą po chodniku

Zobacz wideo: Tak budują linię tramwajową na Jar

Czy zwykła szkolna kreda jest niebezpiecznym narzędziem? Najwyraźniej tak - była o tym mowa na konferencji prasowej, jaką w czwartek przed toruńskim kościołem jezuitów zorganizowała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus. Razem z nią na Rynku Staromiejskim pojawiała się Malwina Chmara zatrzymana w weekend przez policję. Dziewczyna przyjechała do Torunia na konwent fantastyki Copernicon. Na Rynku Staromiejskim natknęła się na stojącą pod pomnikiem Mikołaja Kopernika kilkuosobową pikietę. Jej uczestnicy mieli ze sobą banery dyskredytujące społeczność LGBT.

- Osoby LGBT były na nich obrażane, porównywane do pedofilii. Postanowiłam na to zareagować i okazać solidarność z osobami LGBTQ+, które widząc te banery mogły poczuć się źle - mówi Malwina Chmara. - Nie chciałam wdawać się w sprzeczki z pikietującymi, kupiłam kredę i podeszłam pod kościół. Chciałam pokazać, że to nie jest tak, że to społeczność LGBT ma problem z pedofilią, ale że zdarza się ona np w Kościele, o czym zresztą osoby porównujące LGBT do pedofilii nie informowały, a same mówiły o katolicyzmie czy różańcu za moralną odnowę narodu. W związku z tym napisałam na chodniku hasło "Zostawcie osoby LGBTQ+". Napisałam również imiona i nazwiska trzech księży pedofili. Dlaczego te organizacje nie mówią o tym, skoro tak bardzo martwią się o życie i rodzinę?

Pisanie przerwali policjanci, którzy Malwinę Chmarę wylegitymowali i zatrzymali.

- Weszli później do kościoła, aby skonsultować się z księżmi. Mówili wtedy o możliwym zarzucie obrazy uczuć religijnych - relacjonuje Malwina Chmara. - Pomimo, że nie stawiałam oporu i nie byłam agresywna, zostałam zakuta w kajdanki i silą zaciągnięta do radiowozu. Skuta byłam przez cały czas zatrzymania.

Przewieziona na komisariat dziewczyna opuściła go po około godzinie. Usłyszała zarzut kodeksu wykroczeń dotyczący umieszczania napisów w miejscach, które nie były do tego przeznaczone.

- Chciałabym przede wszystkim wyrazić solidarność ze społecznością LGBTQ+, która przez takie banery i takie akcje może się w tym kraju poczuć niebezpiecznie - dodaje Malwina Chmara. - Tym, którzy się z tą społecznością nie identyfikują, chciałabym pokazać, jak to może wyglądać z ich perspektywy. Jak byście się czuli, gdybyście zobaczyli plakaty porównujące was do pedofili, albo gdybyście wyrażając przeciw temu sprzeciw byli zakuwani w kajdanki i zatrzymywani przez policję. Tego typu banery i kampanie powinny być absolutnie niedopuszczalne! Stanowczo trzeba powiedzieć temu nie!

Malwina Chmara jest niepełnoletnia. Jak mówi, policja nie poinformowała jej rodziców o zatrzymaniu, nie pozwoliła też skontaktować się z prawnikiem.
Posłanka lewicy zapowiedziała, że poprosi komendanta toruńskiej policji o wyjaśnienia w tej sprawie.

Wiadomo już, że kredą pisać po chodniku nie wolno, a co z pikietą, która była dla Malwiny Chmary impulsem do działania? Prezentowane podczas tego typu demonstracji ilustracje oraz hasła budzą kontrowersje, o czym już sporo pisaliśmy.

Polecamy nasze grupy na Facebooku:

• Bieżące wypadki i utrudnienia w Kujawsko-Pomorskiem
• Gdzie dobrze zjeść w Toruniu i okolicach?
• Toruń Retro!

- Zgodnie z ustawą Prawo o zgromadzeniach w dniu 18.08.2022 r. wpłynęło do Toruńskiego Centrum Zarządzania Kryzysowego prawidłowe zawiadomienie o zamiarze zorganizowania zgromadzenia w dniu 17.09.2022 r. przewidziane od g. 10.00 do 21.00. Miejsce rozpoczęcia zgromadzenia - Rynek Staromiejski pod pomnikiem Mikołaja Kopernika. Organizowanie zgromadzeń jest realizacją konstytucyjnych wolności i praw politycznych określonych przez art. 57 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, dlatego na organizację zgromadzenia nie potrzeba zgody ani zezwolenia. Zasady i tryb organizowania, odbywania oraz rozwiązywania zgromadzeń reguluje ustawa Prawo o zgromadzeniach - wyjaśnia Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prezydenta Michała Zaleskiego.