Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Michał Zaleski: "Niedługo w Toruniu będzie tyle pojazdów, co mieszkańców"

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Podczas spotkania z mieszkańcami Chełmińskiego Przedmieścia prezydent Michał Zaleski podważył sens istnienia w Toruniu komunikacji miejskiej. Stwierdził, że niedługo w mieście będzie tyle pojazdów, co mieszkańców, a jeżeli ktoś już ma samochód, to nie myśli o korzystaniu z transportu publicznego. Jak jednak myśleć o nim poważnie, skoro ktoś, kto zdecydowałby się po spotkaniu pojechać w stronę centrum autobusem, musiałby na niego czekać ponad pół godziny?
Podczas spotkania z mieszkańcami Chełmińskiego Przedmieścia prezydent Michał Zaleski podważył sens istnienia w Toruniu komunikacji miejskiej. Stwierdził, że niedługo w mieście będzie tyle pojazdów, co mieszkańców, a jeżeli ktoś już ma samochód, to nie myśli o korzystaniu z transportu publicznego. Jak jednak myśleć o nim poważnie, skoro ktoś, kto zdecydowałby się po spotkaniu pojechać w stronę centrum autobusem, musiałby na niego czekać ponad pół godziny? Szymon Spandowski
Prezydent Michał Zaleski w asyście swoich współpracowników, objeżdża toruńskie osiedla. Kilkugodzinne spotkania są interesujące, nie tylko ze względu na to, jakie problemy zgłaszają mieszkańcy. Podczas dyskusji, znacznie lepiej niż w innych sytuacjach, widać, jaką wizję Torunia ma jego prezydent.

Zobacz wideo: Jak działa nowa Pracownia Kardiologii Inwazyjnej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu?

od 16 lat

W ubiegłym tygodniu Michał Zaleski i jego ludzie pojawili się na Mokrem (spotkanie było przeznaczone również dla mieszkańców Jakubskiego Przedmieścia), oraz na Chełmińskim Przedmieściu. W pierwszym przypadku dominowały sprawy związane z komunikacją, oświetleniem ulic i zanieczyszczeniem miasta. Mieszkańcy zwracali m.in. uwagę na egipskie ciemności panujące na Trasie Średnicowej, w tym wyłączone latarnie nad przejściem dla pieszych na skrzyżowaniu "Średnicówki" i ul. Chrobrego. Miejski Zarząd Dróg ma tam przeprowadzić wizję.

Mieszkańców przybywa, co z komunikacją?

Pytali również o koncepcje rozwoju komunikacji miejskiej przy stale rosnących osiedlach na terenach po Tormięsie i Metronie.

- Komunikacja miejska obsługująca osiedle Jakubskie-Mokre to 18 linii autobusowych i sześć tramwajowych - odpowiedział Marcin Kowallek, dyrektor Wydziału Gospodarki Komunalnej UMT. - Żadne osiedle w mieście nie ma takiej obsługi. Możemy mówić o tym, jakie linie należałoby w godzinach szczytu wzmocnić.

Czy przy szpitalu przy Batorego powstanie parking?

Magdalena Noga z Rady Okręgu pytała o możliwość budowy kilkupoziomowego parkingu przy szpitalu na Batorego. Prezydent odparł na to, że trwają ustalenia dotyczące możliwości inwestycyjnych. Budową miałaby się zająć jedna z miejskich spółek. Jeżeli ten wariant okaże się niemożliwy, wtedy miasto miałoby teren przy ul. Batorego wydzierżawić z zastrzeżeniem, że byłby on przeznaczony wyłącznie na parking.

Kilka pytań dotyczyło zaśmieconego terenu dawnych kortów przy basenie na Bażyńskich. Tu odpowiedź prezydenta była dość zaskakująca. Teren ten jest prywatny - to akurat wiadomo, zaś jego właściciel zamierzał tam wybudować dom wielorodzinny. Jak się jednak okazało, czegoś takiego nie dopuszcza plan zagospodarowania przestrzennego.

Węzeł przed Dworcem Wschodnim - prawda wyszła na jaw

Bardzo interesujący był wątek dotyczący planowanego węzła komunikacyjnego przed Dworcem Wschodnim. Prezydent potwierdził zarzuty, jakie wobec tego projektu stawiali uczestnicy konsultacji społecznych. Swego czasu pisaliśmy o tym sporo, ale przypomnijmy - zarzuty dotyczyły tego, że chociaż konsultacje dotyczyły budowy węzła przesiadkowego, w rzeczywistości chodziło o budowę węzła komunikacyjnego dla samochodów.

- Na konsultacjach nie było ani jednego głosu popierającego takie rozwiązanie - przypomniał Piotr Marach z Rady Okręgu Jakubskie-Mokre.

To prawda. Śledziliśmy każde z czterech spotkań, na obu zaproponowanych wariantach uczestnicy konsultacji nie zostawili suchej nitki. Pomimo tego - o czym również pisaliśmy - po wprowadzeniu zmian uznanych za kosmetyczne, lansowany przez władze miasta projekt został przekazany do realizacji.

- Tak naprawdę ma tam zaistnieć duże przebudowanie skrzyżowania, bo węzeł przesiadkowy jest jakby trochę obok - potwierdził na osiedlowym spotkaniu prezydent Zaleski. - Istotą jest przebudowa skrzyżowania z wiaduktem Kościuszki.

O czym była mowa na Chełmińskim Przedmieściu?

Na Chełmińskim Przedmieściu większość uwag jakie zgłaszali mieszkańcy dotyczyło dziurawych jezdni (m.in. ulica Żelazna, drogi na osiedlu Przy Kaszowniku, a także na Działkach św. Józefa), stanu zieleni, oraz budowy brakującego odcinka Trasy Staromostowej. Przedstawiciele kupców z toruńskiego targowiska oraz Rady Okręgu ponownie apelowali o korektę planów, utworzenie bramy wjazdowej od ul. Sportowej i przejścia dla pieszych przez przyszłą trasę między targowiskiem i cmentarzem. Znów usłyszeli, że co prawda rozmowy na ten temat trwają, jednak realizacja tych postulatów nie jest możliwa. Sprzedawcy będą mogli wjeżdżać z towarem tylko od Szosy Chełmińskiej, zaś przejście jest przewidziane na wysokości nowego biurowca przy Sportowej, budowa kolejnego w postulowanym miejscu, byłaby niezgodna z przepisami. Argumenty, że jest to szlak istniejący od lat i do tego bardzo uczęszczany, nie znajdują zrozumienia.

Kiedy zostanie wyremontowany basen przy SP24?

Justyna Kardasz z Rady Okręgu Chełmińskie Przedmieście zapytała o przyszłość basenu przy SP24, który wymaga remontu. Usłyszała, że władze miasta zdają sobie sprawę z jego stanu. Remont jest szacowany na 10 milionów złotych i jeśli dobrze pójdzie, to niebawem rozpoczną się prace nad przygotowaniem niezbędnej dokumentacji. Później będzie trzeba znaleźć fundusze na remont.

Czy tramwaje nie miałby być zsynchronizowane z sygnalizacją świetlną?

Daniel Ludwiński zwrócił uwagę na problemy z sygnalizacją świetlną. Przy ul. Długiej na przykład czerwone światło zatrzymuje samochody przed przystankiem, na którym nie ma tramwaju, natomiast gdy tramwaj się na nim pojawi, musi czekać na zmianę świateł. Odniósł się również do padających na każdym spotkaniu pytań i odpowiedzi dotyczących funkcjonowania komunikacji miejskiej.

- Wiele osób deklaruje, że korzystałoby z komunikacji miejskiej, gdyby autobusy i tramwaje kursowały częściej - powiedział Daniel Ludwiński pytając czy wzrost liczby kursów mógłby się przełożyć na wzrost liczby pasażerów.

Po co w ogóle Toruniowi komunikacja publiczna?

Michał Zaleski sięgnął po argument, który powtarza na każdym spotkaniu.

- Kupujemy coraz więcej samochodów. Już niedługo będzie ich tyle, ile jest w Toruniu mieszkańców, a jeżeli ma się samochód, to myśli się o podróży nim, a nie transportem publicznym - stwierdził prezydent Torunia Michał Zaleski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska