Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przetarg przełożony, dotacja zagrożona?

Artur Olewiński
Artur Olewiński
Przetarg na budowę sali koncertowej na Jordankach przedłużony - inwestycja może stracić dotacje? Firmy, które chcą wybudować ten wielomilionowy obiekt, mogły zgłaszać swoje oferty do wczoraj, jednak na ich prośbę termin został ponownie przesunięty. Sprawdzi się powiedzenie do trzech razy sztuka?

<!** Image 3 align=none alt="Image 202361" >
Przetarg na budowę sali koncertowej na Jordankach przedłużony - inwestycja może stracić dotacje? Firmy, które chcą wybudować ten wielomilionowy obiekt, mogły zgłaszać swoje oferty do wczoraj, jednak na ich prośbę termin został ponownie przesunięty. Sprawdzi się powiedzenie do trzech razy sztuka?

<!** reklama>
Pierwsze otwarcie kopert oferentów miało miejsce pod koniec października i zakończyło się fiaskiem z powodu przekroczenia budżetu zarezerwowanego w miejskiej kasie na tę inwestycję, wynoszącego prawie 139 mln zł. Hiszpańska firma Aldesa Construcciones SA zażądała wówczas ponad 170, a drugi z oferentów 184 mln zł. Z kolei do drugiego przetargu nie doszło z powodu... zakończonych właśnie świąt.
- Firmy zwróciły się do nas, by termin został wydłużony ze względu na okres świąteczny - wyjaśnia Grzegorz Grabowski, pełnomocnik prezydenta miasta ds. zagospodarowania terenu Jordanek. - W tym czasie branża budowlana, aż do Nowego Roku, w ogóle nie pracuje, stąd przychyliliśmy się do wystosowanego przez nich wniosku.
Na razie magistrat nie zdradza, czy i ile ofert zostało już złożonych.  Firmy wstrzymają się z tym najprawdopodobniej aż do końcowego terminu. Urzędnicy zapewniają, że zmiana harmonogramu nie wpłynie na termin realizacji inwestycji, mimo że według wcześniejszych informacji sala powinna być oddana do użytku wiosną 2015 roku, a na jej wybudowanie potrzeba około 24 miesięcy. Nie wiadomo jednak, czy i tym razem oferty okażą się droższe niż zakładano.
- Mamy nadzieję, że oferenci uwzględnią nasze oczekiwania - mówi Grzegorz Grabowski. - W zależności od tego, o jakich kwotach będzie mowa, jesteśmy przygotowani na kilka wariantów, ale o tym będziemy rozmawiać dopiero po zapoznaniu się z ofertami.
W przypadku ponownego przekroczenia oczekiwań finansowych oferentów w grę wchodzi teoretycznie unieważnienie przetargu, ale nie ma gwarancji, że wpłynęłoby ono na wysokość roszczeń. Takie rozwiązanie spowodowałoby także opóźnienia w realizacji inwestycji i w efekcie ewentualne cofnięcie unijnych dotacji wynoszących 56 mln zł. Jednym ze sposobów dzięki którym władze  miasta mogłyby znaleźć oszczędności, jest zmniejszenie sumy przeznaczonej na wyposażenie sali i ograniczenie zakresu wykonywanych prac, przewidzianych w kolejnych przetargach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska