MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przyczepieni do kamery

Mariusz Załuski
Mariusz Załuski
Jak na razie tylko nas szczują doniesieniami o kolejnych wyborach, ale pewnie kiedyś słowo stanie się ciałem. I to prędzej niż później. Do boju ruszą wtedy wytrenowani kandydaci, znów będą przymilanki i prężenie muskułów.

<!** Image 1 align=left alt="Image 20205" >
Jak na razie tylko nas szczują doniesieniami o kolejnych wyborach, ale pewnie kiedyś słowo stanie się ciałem. I to prędzej niż później. Do boju ruszą wtedy wytrenowani kandydaci, znów będą przymilanki i prężenie muskułów. Politycy czasu mieli niewiele, żeby zaistnieć jako gwiazdy kultury medialnej, a to jak wiadomo w czasie kampanii przydaje się niesłychanie. Znana gęba, nawet niezbyt ciekawa, daje więcej głosów niż najlepszy program gospodarczy. Takie czasy.
I politycy wiedzą o tym znakomicie, tułają się więc po tabloidach i wpychają w pop-kulturę jak mogą. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby w następnym „Tańcu z gwiazdami” ruszył na parkiet poseł Gosiewski albo któraś z heroin Samoobrony. Przemysław Gosiewski to zresztą jeden z największych wygranych ostatnich miesięcy. Kompletnie niemedialny, dotąd właściwie anonimowy, niknący w cieniu o niebo lepszych oratorów, nie dość, że jest wszędzie - jakby był przyczepiony do wszystkich kamer w tym kraju - to jeszcze stał się synonimem „władzy praktycznej”. Nawet drugie imię, Edgar, tylko mu pomaga.
Bo wyróżnia.
Potwierdził swoją klasę Jan Rokita, wielka gwiazda. „Polski liberalnej”, która uwielbia jego mentorski ton, no i sam Kazimierz Marcinkiewicz, który jednak szarżuje niesłychanie.
I oby się na kolejnym „yes, yes, yes” nie przejechał.
Kto stracił? No oczywiście starzy liderzy. Coraz bardziej żałosna jest ekipa PSL-owska - kultura masowa nie znosi gwiazdek, na które patrzy się z politowaniem. O dziwo, słabiutko wypadają też młode wilczki z SLD. Ich elektorat chyba jednak tęskni do starych repów, co to potrafili przyłożyć. Karykaturalny robi się też Lepper, to łaszący się, to brykający, a gębę kabareciarza media już na wieki wieków przyprawiły ministrowi Wassermannowi.
Są oczywiście politycy, którym nawet najlepszy czas antenowy nie da pozycji gwiazdy - tacy jak Marek Kotlinowski czy kompletnie nijaka ekipa prezydencka od Maciej Łopińskiego po Elżbietę Kruk. No właśnie, znacie ich państwo? Wizerunek ludzi, którzy bez sensu przyszli marnować nasze pieniądze pewnie zaszkodzi też gwiazdom z innej bajki – Krzysztofowi Cugowskiemu czy Januszowi Wójcikowi.
No a nasi posłowie? Jakoś cieniutko, większość zaległa w szeregach szeregowców. Bardziej wyrazisty okazał się na razie toruński poseł Antoni Mężydło. Pytanie tylko, czy w następnych wyborach ta niepokorność bardziej mu przeszkodzi czy pomoże.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska